Obecni byli także szef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski powiedział dziennikarzom, że podczas spotkania serwowane będzie polskie menu. To będzie polska kuchnia. Czy będzie tradycyjna? Nie będzie to zapewne baran pieczony, pośrodku stołu, ale będzie to polska kuchnia - powiedział. Dodał, że ceremoniał oczywiście będzie, bo sama kolacja jest uroczysta, chociaż robocza. Podczas niej też będą się toczyły rozmowy, będą wypowiedzi polityków. Natomiast będzie na pewno elegancko i niewątpliwie smacznie - dodał Magierowski.

Reklama

Z kolei w Zamku Królewskim na oficjalnej kolacji wydanej przez premier Beatę Szydło spotkali się szefowie państw, rządów oraz szefowie delegacji państw partnerskich NATO.

Reklama

W kolacji uczestniczy ponad 60 osób: prezydentów, premierów i szefów delegacji państw, które nie są członkami NATO, ale są jej partnerami. Kolacja potrwa około dwóch godzin - poinformował PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Szefowa polskiego rządu gości m.in. prezydentów Ukrainy i Gruzji, a także przedstawicieli Australii, Nowej Zelandii, Austrii, Armenii, Azerbejdżanu.

Szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO spotykają się natomiast na roboczym obiedzie w Teatrze Wielkim; uczestniczyć ma w nim także wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski na konferencji prasowej w piątek zapowiedział, że prawdopodobnie jednym z tematów rozmowy będzie to, jak utrzymać i prowadzić dialog z Rosją, jak przekonać ją, by zeszła z drogi imperialnej, jak przekonać ją, by wróciła do pokojowego procesu rozstrzygania sporów z Ukrainą i innymi państwami, z którymi się w takie spory uwikłała". Waszczykowski dodał, że działania NATO nie mają charakteru konfrontacyjnego i nie prowadzą do zagrożenia bezpieczeństwa Rosji, lecz zmierzają do wzmocnienia naszego statusu bezpieczeństwa.

Reklama

Kolacja ministrów spraw zagranicznych została zaplanowana na 40 osób. W menu znalazła się m.in. troć bałtycka marynowana w soli i cukrze podawana na chłodniku z botwinki i z rzodkiewką, krem z borowików z pianką truflową, podhalańska jagnięcina w chruście z kasztanów i powideł śliwkowych, serwowana z musem z batatów, sercami karczochów i młodych warzyw z sosem rozmarynowym. A na deser rolady czekoladowe.

Ministrowie obrony spotykają się z kolei na uroczystej kolacji w Pałacu Prymasowskim. W menu znalazła się zupa z kurek, sałatka z wędzonym pstrągiem, sandacz z orzechami. Serwowane będą wina gruzińskie.