Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków i uważamy, że wszelkie wysiłki, jeżeli chodzi o politykę imigracyjną UE powinniśmy skierować przede wszystkim na to, aby umacniać granicę zewnętrzną UE i tam kierować pomoc humanitarną - powiedział rzecznik rządu, Rafał Bochenek na briefingu prasowym w czwartek. Zaznaczył, że rząd premier Beaty Szydło kilkukrotnie zwiększył nakłady na pomoc humanitarną dla imigrantów.

Reklama

Rzecznik rządu mówił, że wbrew wypowiedziom polityków PO: byłej premier Ewy Kopacz oraz byłego wiceministra spraw zagranicznych Rafała Trzaskowskiego, rząd PO-PSL podpisywał dokumenty dotyczące zgody na relokację imigrantów. Publicznie deklarowali oni i tak naprawdę mijali się z prawdą, iż nie podpisywali żadnych dokumentów związanych z relokacją uchodźców na terenie Rzeczpospolitej Polskiej - mówił Bochenek.

Jak powiedział, przedstawiciele rządu PO-PSLpodpisali trzy kluczowe dokumenty związane z polityką migracyjną. Dodał, że chodzi po pierwsze o konkluzje Rady Europejskiej z 26 czerwca 2015 r. zawierające zobowiązanie do przeprowadzenia relokacji w ciągu dwóch lat z Włoch i Grecji do państw członkowskich UE, w tym do Polski 40 tys. osób oraz uczestnictwa państw członkowskich w przesiedleniu 20 tys. wysiedleńców.

Kolejny dokument podpisany przez przedstawicieli poprzedniego rządu to rezolucja przedstawicieli rządów państw członkowskich przyjęta podczas Rady ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych z 20 lipca 2015 r. zawierająca zobowiązanie do relokacji ponad 32 tys. osób na terenie państw członkowskich - mówił Bochenek.

Reklama

Wymienił też konkluzje Rady ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych z 20 lipca 2015 r. zawierające zobowiązanie do przeprowadzenia przez państwa członkowskie przesiedleń ponad 22 tys. osób. Bochenek mówił też, że PiS nie udało się uzyskać odpowiedzi PO na zadane przez rzeczniczkę partii Beatę Mazurek kilka dni temat pytania, dotyczącego stosunku Platformy do tematów: wieku emerytalnego, kwestii imigrantów, programu 500 plus oraz likwidacji CBA i IPN.

Na uwagę, że przedstawiciele PO odpowiadali na te pytania na konferencji prasowej, rzecznik rządu stwierdził, że Platforma zmienia zdanie. Z jednej strony Grzegorz Schetyna mówi, że nie będzie przyjmował islamskich imigrantów, z drugiej strony mówi o solidarności europejskiej, a warto pamiętać o konkluzjach i rezolucjach, które zostały podpisane przez naszych poprzedników - mówił Bochenek.

Jak dodał, politycy PO, w tym była premier Ewa Kopacz, dzisiaj się tego wypierają i twierdzą, że niczego nie podpisywali. Czarno na białym, są twarde dane, twarde dokumenty podpisane przez naszych poprzedników. Dzisiaj umywają ręce i okłamują polskie społeczeństwo. W Polsce nie ma islamskich imigrantów tylko dlatego, że zmienił się rząd, że Polacy wybrali PiS i PiS prowadzi politykę, która zmierza do zapełnienia bezpieczeństwa polskim obywatelom - powiedział Bochenek.

Reklama