Joanna Kluzik-Rostkowska, powołując się na wpis użytkownika Twittera pyta rzecznik rządu, czy to prawda, że w internetowym rejestrze pedofilów nie ma żadnego księdza. Chodzi o wpis na logu, w którym jego autor napisał, że nie mógł w rejestrze znaleźć nazwisk kilku skazanych duchownych.

Reklama

Zapytaliśmy więc Ministerstwo Sprawiedliwości o to, jak wygląda sytuacja. W rejestrze tym zawarte są nazwiska wszystkich osób, które zostały skazane prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa, za które trafia się do tego spisu. Nieważne, czy to ksiądz, czy policjant - tłumaczy portalowi dziennik.pl rzecznik resortu, Jan Kanthak. Dodaje, że jego zdaniem, takie pytania opozycji świadczą o tym, że przeciwnicy PiS nie wiedzą, jak zareagować na ten rejestr, który okazał się sukcesem ministerstwa.

Od 1 stycznia 2018 roku na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości działa ogólnodostępna część Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Rejestr składa się z dwóch części: ogólnodostępnej (rejestr publiczny) i z dostępem ograniczonym, z którego mają korzystać przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi.

Reklama

W części ogólnodostępnej są imiona i nazwiska oraz fotografie prawie 800 skazanych prawomocnie pedofilów, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia, a także pedofilów-recydywistów oraz sprawców gwałtów ze szczególnym okrucieństwem - których wyroki nie uległy zatarciu. Są tam też dane o miejscowościach, w jakich te osoby przebywają oraz o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa; o ewentualnej przerwie w karze czy warunkowym zwolnieniu skazanego. Z tej części rejestru można korzystać bez konieczności logowania. Strona umożliwia wyszukiwanie danych po nazwisku albo nazwie miejscowości.

Druga część rejestru - z ograniczonym dostępem, możliwym dla uprawnionych po zalogowaniu - zawiera ok. 3 tys. nazwisk (w tym także tych 800 z jawnej części). W tej części są także informacje o numerze PESEL skazanych, dokładne adresy ich zameldowania, a także faktycznego pobytu. Oprócz osób z rejestru ogólnodostępnego, w rejestrze o dostępie ograniczonym są sprawcy gwałtów na osobach w wieku 15-18 lat oraz - w przypadku przestępstw popełnionych po 1 października 2017 r. - wszyscy gwałciciele i pedofile, stręczyciele dzieci i skazani, którzy posługiwali się pornografią na szkodę nieletnich. Formalnie rejestr funkcjonuje od października 2017 r. W części jawnej nazwiska sprawców nie znalazły się wcześniej, gdyż - zgodnie z przepisami - mogli oni występować do sądów z wnioskami o nieujawnianie ich danych.

Reklama