Szef MON podkreślił, że nie będzie określał terminów zakończenia prac dot. zakupu sprzętu dla polskiej armii, ponieważ - jak mówił - "uważa to za niewłaściwie".

Reklama

Dodał jednak, że w przypadku Patriotów "jesteśmy bardzo zaawansowani". Zaznaczył, że zakup systemu był przedmiotem jego rozmów z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Donalda Trumpa - Herbertem Raymondem MacMasterem, a także z sekretarzem stanu w USA Jamesem Mattisem.

Wiele wskazuje na to, że w pierwszym kwartale tego roku sfinalizujemy sprawę - zapowiedział szef MON. - Ale też proszę to przyjmować jako jakąś możliwość, bo to są negocjacje biznesowe - wskazał Błaszczak.

Reklama
Rozmowy o sprzedaży Polsce zestawów Patriot, które wybrano w systemie obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła, toczą się w formule międzyrządowej od kwietnia 2015.

W listopadzie ub.r. amerykański Kongres zgodził się na sprzedaż Polsce uzbrojenia, w tym radarów, wyrzutni i pocisków, za 10,5 mld dol. (ok. 37 mld zł) za sprzęt dostarczany w pierwszej z dwóch faz. Poprzedni szef MON Antoni Macierewicz zapowiadał, że na całą transakcję strona polska wyda maksymalnie 30 mld zł.