Zarabiam na rękę około 10 tys. To dobre pieniądze, ale gdyby żona nie zarabiała, to przy dwójce dzieci byłoby gorzej - mówił Adam Bielan w Radiu ZET.

Reklama

Bielan w rozmowie z Konradem Piaseckim nawiązał do wypowiedzi Jarosława Gowina z 28 lutego, gdy ten narzekał na swoje zarobki w czasach, gdy był szefem resortu sprawiedliwości.

Nie jestem szczęśliwy z powodu tego, że ministrom i wiceministrom trzeba łatać ich budżety domowe premiami. Lepszym rozwiązaniem byłoby porozumienie się z opozycją, że od następnej kadencji, 2019 roku, wynagrodzenia ministrów wzrastają - mówił wicepremier.