Być może jest to mój błąd, ja się źle wyraziłem. Natomiast członkowie prezydium (KRS) są bardziej ostrożni w swoich zachowaniach, chcieliby mieć wszystko stwierdzone w formie analiz - i zlecili również analizę RODO. To nie było tak, że "podstawa RODO i nie" - tylko wątpliwości, czy w kontekście RODO ewentualnie coś takiego możemy (zrobić)- mówi dziennikarzom RMF FM rzecznik KRS, sędzia Maciej Mitera. Dodaje też, że przepisy o informacji publicznej wręcz nakazują KRS ujawnienie danych kandydatów do SN, a dyrektywa nie jest "szlabanem na ujawnienie danych". Tymczasem jeszcze wczoraj sędzia Mitera twierdził że nazwisk kandydatów podać nie może, bo nie pozwalają mu na to nowe przepisy o ochronie danych osobowych.

Reklama

W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta Andrzeja Dudy o wolnych stanowiskach sędziego w SN. Zgodnie z obwieszczeniem, do objęcia są łącznie 44 wakaty sędziowskie. Zgodnie z ustawą o SN, każda osoba, która spełnia warunki do objęcia stanowiska sędziego SN, mogła zgłosić swoją kandydaturę KRS w terminie miesiąca od dnia obwieszczenia. Termin na zgłoszenie kandydatur upłynął 29 lipca, ale z uwagi, że była to niedziela - jak informowało PAP Biuro KRS - kandydatury mogły wpływać jeszcze w poniedziałek 30 lipca. W związku z tym, na ostateczne podsumowanie trzeba więc będzie poczekać najprawdopodobniej do drugiej połowy tygodnia.