- Dziękuję żołnierzom Wojska Polskiego za to wszystko, co zrobili w ciągu ostatniego roku, a co związane było z godnym umożliwieniem przeprowadzenia uroczystości setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, szczególnie za służbę w ciągu ostatnich dwóch dni; to była kulminacja naszych wysiłków – powiedział minister w poniedziałek w Warszawie.

Reklama

Przypomniał, że w przeddzień święta niepodległości w 17 miastach odbyły się pikniki wojskowe, w Warszawie żołnierze uczestniczyli w odsłonięciu pomnika Lecha Kaczyńskiego, 11 listopada odbyły się uroczystości przed grobem Nieznanego Żołnierza, "a później wielki biało-czerwony marsz, poprzez który uczciliśmy stulecie odzyskania przez nasz kraj niepodległości". Wojsko odpowiadało też za przygotowanie pokazu sztucznych ogni na Wiśle.

- Dwieście pięćdziesiąt tysięcy ludzi przeszło wczoraj ulicami Warszawy. Morze biało-czerwonych flag; świetna atmosfera, udowodniliśmy, że kochamy Polskę, że jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Polakami, że możemy z pełnym przekonaniem patrzeć w przyszłość, bo jesteśmy świadomi naszej tożsamości – mówił Błaszczak.

Reklama

Dziękował tym, którzy "świętowali na roboczo". Wręczył pamiątkowe ryngrafy kilkudziesięciu żołnierzom, wśród nich dowódcy generalnemu rodzajów sił zbrojnych gen. broni Jarosławowi Mice, dowódcy Garnizonu Warszawa gen. bryg. Robertowi Głąbowi, komendantowi Żandarmerii Wojskowej gen. bryg. Robertowi Głąbowi za wsparcie, jakiego żandarmi udzielali policji, a także swoim współpracownikom z MON.

Podkreślił, że nad bezpieczeństwem czuwały powołane do tego służby, ale Żandarmeria Wojskowa także odegrała rolę. - Udowodniliśmy, że Wojsko Polskie jest profesjonalne, składa się z żołnierzy, którzy służą narodowi - powiedział. Przypomniał, że zgodnie z niedawno wydanym zarządzeniem żołnierze przy GNŻ śpiewali hymn narodowy. - I tak już będzie od 11 listopada – zapowiedział. Minister zaznaczył, że obchody rozpoczęte rok temu trwają i są zaplanowane do rocznicy wojny 1920 r.

Reklama

- Nie pracowaliśmy tylko te ostatnie dwa dni, ale praktycznie cały ten rok - powiedział gen. Głąb. - Dowództwo Garnizonu Warszawa jest formacją, która zajmuje się organizacją uroczystości o charakterze państwowym, było dla nas wszystkich niezwykłym zaszczytem i honorem uczestniczyć w przygotowaniach i w kulminacyjnych elementach, które złożyły się na świętowanie setnej rocznicy niepodległości Polski - dodał.

W niedzielę ulicami Warszawy przeszły tą samą trasą "Biało-Czerwony Marsz +Dla Ciebie Polsko+" z udziałem prezydenta i premiera oraz organizowany co roku przez narodowców "Marsz Niepodległości", w tym roku pod hasłem +Bóg, Honor, Ojczyzna+. Według policji w manifestacji uczestniczyło ok. 250 tys. ludzi.