W piątek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał w zakładach PZL-Świdnik umowę na dostawę czterech śmigłowców AW101 dla Marynarki Wojennej.

Reklama

Premier oświadczył, że jest to dla Polski "bardzo ważna chwila". Cieszę się, że w roku 101. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę dokonujemy tego zakupu, który znacząco wzmocni nasze siły zbrojne - podkreślił Morawiecki.

Jak wskazał, śmigłowce AW101 będą "bardzo ważnym elementem naszej architektury bezpieczeństwa". Śmigłowce (są) sprawdzone w marynarkach wojennych wielu państw, m.in. Wielkiej Brytanii, naszych sojuszników z NATO - dodał szef rządu.

Premier wyraził też radość, że część produkcji śmigłowców będzie się odbywać w Świdniku.

Reklama

Na początku kwietnia resort podpisał wartą prawie 400 mln zł umowę offsetową, która była warunkiem zawarcia umowy głównej o dostawie maszyn.

Śmigłowce mają być zdolne do zwalczania okrętów podwodnych i operacji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych (CSAR). Brytyjsko-włoska konstrukcja była jedyną oferowaną w przetargu po wycofaniu się konkurencji z Airbus Helicopters.

Premier Morawiecki: Produkcja śmigłowców to nasza polska tradycja od której nie odejdziemy

Produkcja śmigłowców to nasza polska tradycja od której nie odejdziemy, a z tego dołka w którym byliśmy wychodzimy - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, najbliższe 5-10 lat rysuje się coraz lepiej, jeśli chodzi o produkcję śmigłowców w Polsce.

Szef rządu powiedział podczas uroczystości, iż "to niezwykle ważne, że mamy taki moment w którym jesteśmy pewni, że znaczna część produkcji, znacząca część produkcji, ale także w szczególności cały pakiet logistyczny, pakiet szkoleniowy, pakiet techniczny, pakiet offsetowy, będą służyły gospodarce Polski".

Reklama

Morawiecki podkreślił, że Polska ma długą tradycję w produkcji śmigłowców. Te "Sokoły", które były produkowane w Polsce mam nadzieję, że będą dalej produkowane, że będą też modernizowane, że będą miały swoje drugie, czy trzecie życie - mówił premier.

Dodał, iż rozmawia o tym z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. I jesteśmy na dobrej drodze, żeby umacniać zakłady w Świdniku, podobnie jak wcześniej poprzez odpowiednie zakupy staraliśmy się i staramy się umacniać zakłady w Mielcu - zaznaczył Morawiecki.

To jest nasza Polska tradycja budowy śmigłowców od której nie odejdziemy i z tego dołka w którym byliśmy - z różnych powodów - wychodzimy - mówił premier.

W jego ocenie, "najbliższe 5-10 lat rysują się coraz lepiej, jeśli chodzi o produkcję śmigłowców w Polsce". I to jest dla mnie najważniejszy komunikat. To jest też radość, że z jednej strony jest wzmocnienie bezpieczeństwa, a z drugiej strony odbudowa zdolności i mocy technologicznych - mówił szef rządu.