Politycy PiS zapowiadali w ostatnich dniach, że kompletne listy kandydatów Zjednoczonej Prawicy na wybory parlamentarne zostaną ogłoszone prawdopodobnie w tym tygodniu. "Jedynki" list już w połowie lipca zaprezentował szef PiS Jarosław Kaczyński. Po piątkowym posiedzeniu kierownictwa PiS poinformowano, że ustalono już wszystkie listy kandydatów na jesienne wybory do Sejmu, a także kandydatów do Senatu

Reklama

Decyzje prezydium Komitetu Politycznego PiS, który listami wyborczymi zajmował się w ubiegłym tygodniu, muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez pełny skład Komitetu Politycznego, a ten zbierze się - według zapowiedzi szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego - we wtorek. - Wtedy będziemy ogłaszać (...), raczej w okręgach, przedstawiając kandydatów - powiedział Terlecki.

Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel mówił niedawno, że wśród propozycji kandydatów na listy znaleźli się dotychczasowi posłowie "wzmocnieni doświadczonymi samorządowcami, osobami, które mają jakąś pozycję rozpoznawalną w swoich lokalnych społecznościach, w swoich miejscowościach". - Zależy nam na tym, aby każdy z kandydatów przyciągał głosy i to najchętniej przyciągał nowe głosy - podkreślił.

Reklama

Liderami list wyborczych PiS będą m.in.: Jarosław Kaczyński - w Warszawie, premier Mateusz Morawiecki - w Katowicach. W okręgu podwarszawskim "jedynką" został szef MON Mariusz Błaszczak, wicepremier Jacek Sasin w Chełmie, wicepremier i szef resortu kultury Piotr Gliński w Łodzi, a szef KPRM Michał Dworczyk w Wałbrzychu.

Także Koalicja Obywatelska - PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska - przygotowuje listy wyborcze. W ciągu ostatnich kilkunastu dni lider PO Grzegorz Schetyna spotykał się z zarządami poszczególnych struktur regionalnych partii. Rozmawiał także z koalicjantami - Nowoczesną i Inicjatywą Polska (IP) Barbary Nowackiej, a także działaczami Partii Zieloni, którzy wciąż nie podjęli decyzji czy wystartują z list Koalicji Obywatelskiej czy z blokiem Lewicy, którą mają współtworzyć: SLD, Wiosna i Lewica Razem.

Reklama

Na wtorek zapowiedziano posiedzenie zarządu PO, który ma omówić propozycje kandydatów do Sejmu i Senatu. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z PAP wyraziła nadzieję, że po spotkaniu zarządu możliwa będzie prezentacja nazwisk kandydatów z czołowych miejsc list Koalicji. - Mam nadzieję, że podczas tego posiedzenia pokazane zostaną może nie pełne, ale już bardzo zaawansowane listy. Otwieramy się na różne środowiska, więc te ustalenia jeszcze trwają, ale myślę, że będzie to już taki milowy krok - mówiła Kidawa-Błońska.

Schetyna zapowiedział, że 20 proc. miejsc na listach KO mają otrzymać kandydaci niepartyjni. Jak dodał, KO chce otworzyć swe listy wyborcze na obywateli, ludzi aktywnych, społeczników, ekspertów, samorządowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Z rozmów PAP z politykami PO wynika, że na listach wyborczych Koalicji mogą się znaleźć m.in. działacze Inicjatywy "Wolne Sądy", Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, Komitetu Obrony Demokracji oraz niektórzy politycy SLD.

Według uzyskanych przez PAP informacji wśród "jedynek" list wyborczych KO będą: w Warszawie szef PO Grzegorz Schetyna, w Łodzi - prawdopodobnie liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, wiceprzewodniczący PO Borys Budka i Tomasz Siemoniak mają być "lokomotywami wyborczymi" koalicji w Katowicach i Wałbrzychu, gdańską listę ma otwierać szef klubu parlamentarnego PO-KO Sławomir Neumann.

Zdaniem posła PSL Piotra Zgorzelskiego w ciągu półtora tygodnia powinny być znane listy wyborcze PSL. Stronnictwo, które w eurowyborach wystartowało w Koalicji Europejskiej wraz z PO, Nowoczesną, SLD i Zielonym, zdecydowało, że do wyborów parlamentarnych pójdzie samodzielnie pod szyldem "PSL - Koalicja Polska". Według Zgorzelskiego, listy wyborcze PSL są już gotowe, ale muszą jeszcze przejść formalną weryfikację w regionach.

Blok lewicowy współtworzony obecnie przez SLD, Wiosnę i Lewicę Razem ma - według zapowiedzi sekretarza generalnego Wiosny Krzysztofa Gawkowskiego - przedstawić w tym tygodniu skład wspólnego sztabu wyborczego.