Mamy obowiązek bronienia prawdy o zwycięstwie, inaczej cóż powiemy naszym dzieciom, jeśli kłamstwo, jak zaraza, rozpełznie się po całym świecie - powiedział Putin w trakcie dorocznego orędzia w parlamencie.

Zapowiedział utworzenie w Rosji zbioru dokumentów archiwalnych oraz materiałów filmowych i fotograficznych na temat II wojny światowej. Zbiory te - dodał - będą "największe i najpełniejsze", a także będą dostępne "dla całego świata".

Reklama

Putin zaproponował zmiany w konstytucji

Putin zaproponował normę, by kandydat na prezydenta mieszkał w Rosji przez ostatnich 25 lat i nigdy nie posiadał obcego obywatelstwa.

Reklama

W odniesieniu do wysokich rangą urzędników państwowych - gubernatorów, ministrów i sędziów – zaproponował zakaz posiadania obywatelstwa zagranicznego lub dokumentu pozwalającego na stały pobyt w innym państwie.

Zaproponował też wzmocnienie roli gubernatorów, Rady Państwowej i Sądu Konstytucyjnego.

Rosyjski prezydent zastrzegł, że na temat proponowanych poprawek będą musieli wypowiedzieć się obywatele. Rosja - jak ocenił - powinna być nadal silną republiką prezydencką.

Mucha: Działań Rosji nikt nie aprobuje

Reklama

Działania Rosji są kontrskuteczne, nie znajdują aprobaty w oczach opinii publicznej światowej - ocenił zastępca szefa kancelarii prezydenta Paweł Mucha.

Mucha pytany był w radiowej Trójce, czy środowa debata w Parlamencie Europejskim o fałszowaniu historii, w której przedstawiciele wszystkich krajów i frakcji solidaryzują się z Polską, odwiedzie Rosję od zamiaru złożenia w Radzie Europy projektu rezolucji w sprawie ochrony pamięci historycznej, czy też wręcz przeciwnie.

Ja myślę, że (...) z jednej strony mamy wskazanie na prawdę historyczną i odniesienie się do tego, że polskie stanowisko jest zgodne z prawdą historyczną. Natomiast mamy problem części polityków rosyjskich, którzy mają trudności bardzo duże z przyjęciem do wiadomości tego, co cały świat wie, że zbrodniczy system komunistyczny, stalinowski, był reżimem totalitarnym, którego ofiarami padali także Rosjanie, czy przede wszystkim społeczeństwo rosyjskie - odpowiedział minister.

Wyjaśnił, że jest prawda historyczna, która nie neguje w żaden sposób wkładu, który wnieśli żołnierze rosyjscy w II wojnie światowej - ogromnej ofiary życia. Trzeba mieć świadomość tego - tłumaczył - że dla całej Europy Środkowo-Wschodniej rok 1945 nie oznaczał wyzwolenia, demokracji, tylko popadnięcie w zależność od Związku Sowieckiego, który nie był państwem demokratycznym.