W środę "Gazeta Wyborcza" napisała, że podczas przesłuchania z 2 lipca 2009 r. świadka koronnego Piotra K., ps. "Broda" opowiadał on przed prokuratorem, że Patrycja Kotecka, obecna żona Zbigniewa Ziobro, a w przeszłości dziennikarka TVP, była związana z ludźmi ze świata przestępczego Warszawy, głównie z gangiem mokotowskim. Według świadka Kotecka służyła gangsterom do rozpracowywania różnych środowisk, a kontakt z Ziobrą miała nawiązać na polecenie mafii.

Reklama

Redakcja "Gazety wyborczej" wybrała osobliwą formę ataków politycznych. Zamiast krytyki (nieważne uzasadnionej czy nie) osób pełniących funkcje publiczne wolą atakować ich żony... Kiedyś mówiono o takich: damscy bokserzy - napisał na Twitterze szef rządu.

Kotecka w oświadczeniu przesłanym w środę PAP oświadczyła, że zaprzecza "kłamliwym informacjom" rozpowszechnianym przez "Gazetę Wyborczą” na jej temat i zamierza podjąć wobec redakcji i autora artykułu zdecydowane kroki prawne.