Podatek liniowy do końca kadencji. Ulgi na dzieci i kwota wolna od podatku będzie zachowana. "Kilkakrotnie się zastanowimy, zanim sięgniemy do kieszeni Polaków" - obiecał premier.

Reklama

Nie będzie podwyżki składki zdrowotnej. "To nie jest sztuka leczyć finanse publiczne czy finanse w ochronie zdrowia poprzez drenaż kieszeni Polaków. To nie jest sztuka powiedzieć emerytowi czy renciście: <dawaj jeszcze kilka złotych z kieszeni, to lekarz i pielęgniarka nie odstąpią od waszych łóżek>. To jest ostatni krok, jaki można zrobić. Ten rząd będzie pilnował pieniędzy podatników" - obiecał Tusk.

Do końca kadencji bezrobocie ma spaść poniżej 10 proc. Rząd przewiduje też, że do Polski wrócą rodacy, którzy pracują teraz za granicą.

Będzie kara dla tych, którzy zniszczyli pracę służb specjalnych. "Podjęte będą kroki, których skutkiem będzie pociągnięcie do odpowiedzialności politycznej i karnej tych, którzy interes państwa i bezpieczeństwo państwa narazili na szwank. Prace w tej sprawie się toczą" - podkreślił Tusk.

Reklama

Mniej przywilejów władzy. "Tylko władza przyzwoita, oszczędna, ma prawo nawiązać uczciwy dialog z obywatelem, kiedy mówi: <tyle nie damy, bo nie możemy>" - powiedział szef rządu.

Koniec finansowania partii z budżetu. Będzie przekonywał do tego pomysłu posłów i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Mniejszy deficyt budżetowy. "Wszyscy ministrowie dokonali brutalnego przeglądu wydatków. Każdy z resortów podjął twarde decyzje, dzięki którym udało się uzyskać około 3,5 mld złotych, poprzez cięcia na biurokracji i wydatkach, bez których Polska sobie poradzi" - zachwalał swój gabinet Tusk.

Reklama

Zmiana konstytucji i jednomandatowe okręgi wyborcze. "Nie spocznę, dopóki polska konstytucja nie doprowadzi do sytuacji, że polski obywatel będzie wybierał swojego przedstawiciela w okręgu jednomandatowym" - zapowiedział Tusk.

Likwidacja Senatu i ograniczenie immunitetu poselskiego. "Będę do tego przekonywał wszystkich partnerów" - obiecał Tusk.

Sześciolatki do szkół. PO chce, aby 5-latki objęte zostały edukacją przedszkolną, a 6-latki rozpoczęły edukację w szkole. Do 2015 roku Platforma chce dwukrotnie zwiększyć liczbę dzieci w przedszkolach.

Większe wydatki na naukę. Aż 8 mld euro mają do 2015 roku dostać naukowcy.