Ja kandydatem zostaję, nigdzie się nie wybieram. Nie rezygnuję robimy wszystko, żeby zmobilizować wszystkich, którzy mogą pomyśleć o udziale w tym procesie wyborczym, żeby w nim uczestniczyli przy zachowaniu wszystkich metod bezpieczeństwa. Bijemy się nie o prezydenturę dla Hołowni, tylko o to, żeby został usłyszany głos kogoś innego niż wyborców PiS-u i ministra Sasina - mówił kandydat na prezydenta.

Reklama

Oto plan Szymona Hołowni.

ZOBACZ WIDEO:

Trwa ładowanie wpisu