Amerykanie generalnie doceniają swoich gubernatorów za to, jak sobie radzą w walce z koronawirusem. Z opublikowanych we wtorek przez "Washington Post” badań można wywnioskować, że partyjne barwy przywódców stanów nie mają tu nic do rzeczy. Liczy się ich osobowość i umiejętności w reagowaniu na kryzys.
Największy aplauz zbiera republikański gubernator Ohio Mike DeWine. Chwali go 86 proc. mieszkańców stanu. Za nim idą demokraci Andrew Cuomo z Nowego Jorku (81 proc.) i Gavin Newsom z Kalifornii (79 proc.). Swoje władze stanowe popiera średnio 71 proc. Amerykanów. Wyniki prezydenta Donalda Trumpa na tym tle wyglądają słabo. Według opublikowanych 12 maja badań zleconych przez stację CNN, na głowie państwa w sprawie koronawirusa polega 36 proc. obywateli, a 55 proc. mu nie ufa. To źle wróży przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.