Szykuje się wielki powrót do telewizji publicznej wielkiego prezesa Jacka Kurskiego - podkreślił Trela na konferencji prasowej w Sejmie.

Reklama

Przypominacie sobie państwo jak trzy miesiące temu dumnie pan prezydent Andrzej Duda ogłaszał, że podpisze dodatkowe pieniądze, dodatkowe dwa miliardy złotych dla publicznej telewizji, publicznych mediów, ale stawia warunek. Ten warunek to odejście Jacka Kurskiego z prezesa TVP. No i cóż? Minęły trzy miesiące i Andrzej Duda w starym swoim dobrym stylu, z podkulonym ogonkiem, musi zaakceptować decyzję oficerów politycznych z ulicy Nowogrodzkiej - powiedział Trela, wymieniając przy tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.

Bo przecież to taki bulterier, bulterier, który ma wkroczyć do telewizji publicznej, żeby dalej robić partyjną robotę Prawa i Sprawiedliwości - dodał Trela.

Nieważny jest autorytet prezydenta, nieważne są publicznie rzucone słowa. Nieważny jest ten przekaz, który płynie z telewizji publicznej, ważne, żeby "swój" był na funkcji prezesa. To, co zrobił pan Czabański, czyli rozpoczął dzisiaj procedurę powołania pana Jacka Kurskiego do zarządu publicznej telewizji to ostateczny dowód na to, że telewizja publiczna musi się zmienić, że media publiczne muszą się zmienić - dodał.

Reklama

Krzysztof Śmiszek ocenił, że w TVP mamy do czynienia z taką sytuacją, że - jak mówił - "musiało zmienić się wszystko, żeby nie zmieniło się nic". Mamy powrót na stare tory, mamy powrót do starych sprawdzonych wzorców i starych sprawdzonych towarzyszy propagandy - mówił Śmiszek. Jak dodał media publiczne stały się łupem politycznym wykorzystywanym przez polityków. Media publiczne już dawno straciły swoją misję - podkreślił.

Dodał, że Lewica nigdy nie zgodzi się na prywatyzację mediów publicznych, które należy poddać kontroli społecznej i eksperckiej.

Reklama

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański odnosząc się do informacji podanej w czwartek przez portal wirtualnemedia.pl, powiedział PAP, że ogłosił głosowanie nad powołaniem Jacka Kurskiego do zarządu Telewizji Polskiej. Wniosek o poszerzenie zarządu i powołanie pana Jacka Kurskiego w skład zarządu wystosował do niego jako szefa RMN - jak wyjaśnił - prezes TVP Maciej Łopiński. Uznałem, że ten wniosek jest trafny - powiedział Czabański.

Głosowanie będzie miało charakter korespondencyjny, na które - zgodnie z regulaminem - członkowie RMN mają dwa dni.

Jacek Kurski był prezesem Zarządu Spółki Telewizja Polska S.A. od 8 stycznia 2016 r. do początku marca br. Na jego miejsce Rada Nadzorcza TVP S.A. delegowała Macieja Łopińskiego, jako pełniącego obowiązki prezesa Zarządu.