Rozmowa z polskim premierem zostanie opublikowana we wtorkowym wydaniu niemieckiego dziennika. W wersji online "FAZ" ukazała się w poniedziałek.

“Najbardziej wymownym przykładem obrazującym skalę wyzwań jest bezprecedensowa liczba bezrobotnych w USA, sięgająca 38,6 miliona po 7 tygodniach pandemii” – zauważył premier.

Reklama

W jego ocenie, polityka “zaciskania pasa”, prowadzona podczas kryzysów od 2007 do 2013 roku, nie zdała egzaminu, toteż w obliczu obecnego kryzysu “unijna odpowiedź musi być zdecydowana i zapewnić naszemu kontynentowi dźwignię rozwoju”.

Morawiecki podkreślił, że aby ustrzec się przed dalszymi podziałami ekonomicznymi, zwłaszcza między starymi i młodymi państwami Unii Europejskiej, trzeba przyjąć jednolity front: Tylko grając zespołowo jesteśmy w stanie osiągnąć dobry, europejski wynik – oznajmił.

Reklama

Pandemia koronawirusa dotknęła jednakowo całą Europę, a zatem reakcja na nią również powinna być wspólna – dodał.

Podstawowym warunkiem powodzenia działań antykryzysowych jest przestrzeganie zasady solidarności wszystkich państw należących do UE - podkreślił.

Polski premier ostrzegł również przed podziałami i etykietowaniem. (...) W tej chwili najbardziej powinniśmy się wystrzegać podziału. Na chorych i zdrowych, bądź na tych, którzy gorzej radzą sobie z kryzysem i tych, którzy potrafią lepiej stawić mu czoła.

Reklama

Według Morawieckiego “w ostatnich latach Polska oraz kraje Grupy Wyszehradzkiej rozwijały się bardzo prężnie”.

W tym trudnym czasie możemy wnieść do wspólnoty europejskiej więcej siły i świeżości – zaznaczył.

Na pytanie dotyczące koncepcji finansowania walki z kryzysem w UE, premier Morawiecki odpowiedział: Z punktu widzenia Polski najlepsza byłaby opcja, która realizowałaby zasadę elastyczności i Unii "zjednoczonej w różnorodności”.

To oczywiste, że kraje z tradycyjnie dużą rolą turystyki będą potrzebować innych narzędzi wsparcia, niż kraje, których produkt krajowy jest generowany przez przemysł samochodowy – dodał.

Morawiecki wskazał możliwe rozwiązania problemów związanych z epidemią. Jeżeli będziemy w stanie przyjąć odpowiednio szybko program odbudowy, nowy europejski Plan Marshalla, to możemy przekuć pocovidową zapaść w sukces, wzmocnić Unię – uznał premier.

W rozmowie poruszony został również temat relacji Polski i USA. Stany Zjednoczone i Europa podzielają te same wartości - demokrację, wolność, ludzką godność i prawa człowieka. Jeśli chcemy, by te wartości trwały i się rozwijały, konieczna jest współpraca euroatlantycka – podkreślił Morawiecki.

Żyjemy w czasach zmian, niestabilności, w trudnej i dynamicznie zmieniającej się epoce. Europa musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Architektura europejskiego i światowego ładu jest trudna do wyobrażenia bez udziału Stanów Zjednoczonych. Dobra, rozsądna współpraca USA i Europy to warunek sprawiedliwego porządku światowego – dodał.

Pytany o ministra Jarosława Gowina, który według "FAZ" zablokował wybory prezydenckie w Polsce, odpowiedział: Zjednoczona Prawica jest szerokim obozem politycznym, łączącym w sobie różne nurty. Tak było od samego początku i bez tego niemożliwe byłyby jej wyborcze zwycięstwa.

Zaufanie do partnerów politycznych w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy jest warunkiem skutecznej realizacji wyznaczonych przez nas celów – dodał.

Morawiecki odniósł się również do kwestii przebiegu zbliżających się wyborów prezydenckich. (...) Zgodnie z zasadami demokracji, będą bezpośrednie, równe, powszechne, a głosowanie będzie miało charakter tajny – powiedział premier.

Szef polskiego rządu skomentował tezę "FAZ" o możliwym zwycięstwie kandydata opozycji w wyborach prezydenckich. Prezydent Andrzej Duda cieszy się bardzo dużym poparciem Polaków i jest faworytem w zbliżających się wyborach. Współpraca rządu z nim układa się bardzo dobrze, co w realiach pandemii okazało się mieć kluczowe znaczenie – podkreślił Morawiecki.

Na pytanie "FAZ" o istnienie radykalnego w kwestiach światopoglądowych skrzydła w obozie rządowym, o którym wspominał prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Morawiecki odparł: Prezes Kaczyński powiedział również, że jesteśmy bardzo szeroką formacją i ta formuła jest źródłem naszego sukcesu.

Chcemy tę szansę wykorzystać jak najlepiej, przekuć ją w sukces gospodarczy. Nie oznacza to jednak, że odstąpimy od naszych wartości. Naszym celem jest mądra modernizacja, która nie wyrzeka się tradycji – dodał.

Według "FAZ" radykalne skrzydło w polskim rządzie forsuje kolejne zmiany w sądownictwie, za co wkrótce Polsce mogą grozić kary finansowe i straty wizerunkowe. W odniesieniu do tej tezy polski premier wskazał na działania podjęte w Republice Czeskiej oraz w Niemczech: Śledząc równolegle podobne procesy w innych krajach, nie dostrzegłem, aby nominacje nowego prezesa Sądu Najwyższego Republiki Czeskiej Petra Angyalossy’ego czy byłego polityka CDU Stephana Harbartha na prezesa Trybunału Konstytucyjnego były szeroko komentowane i krytykowane przez Komisję Europejską. Polska jest cały czas otwarta na dialog, bierze w nim czynny udział, jednak musi on być prowadzony w duchu zrozumienia i poszanowania prawa oraz uwarunkowań historycznych – oznajmił premier.

Jak przypomniał "FAZ", Klub Jagielloński po 2015 roku napisał, że partii PiS uda się zniszczyć stary system, ale nie uda mu się zbudować nowego. W rozmowie z "FAZ" premier zaprzeczył takiej prognozie: Nic bardziej błędnego. Zlikwidowaliśmy skrajne ubóstwo. Wprowadziliśmy świadczenia dla rodzin w celu zmniejszenia nierówności społecznych. Utworzyliśmy także sprawny system instytucji rozwoju. Udało nam się scyfryzować służbę zdrowia i wiele usług publicznych. Realizujemy szereg projektów infrastrukturalnych – wymienił premier.