Prezes PSL przypomniał, że w sobotę wykryto największą liczbę nowych zakażeń koronawirusem od początku epidemii.

- Jesteśmy chyba jedynym komitetem, który na wczorajszych swoich konwencjach zachował rygor sanitarny, odległości, wszystko było tak zaplanowane, żeby było zagwarantowane bezpieczeństwo. Choć chętnych do przyjazdu do mojego rodzimego okręgu w Tarnowie było bardzo wielu – dodał.

Reklama

- Zwracam się do wszystkich kandydatów o to, żeby stosowali się do wymogów, które są nałożone przez inspekcję sanitarną. (…) Zróbmy takie spotkania, ja takie będę robił, które gwarantują bezpieczeństwo. Przejdźmy przez ten czas, żeby nie było drugiej fali epidemii, o tym piszą już nawet eksperci – mówił prezes PSL.

Reklama

Kosiniak-Kamysz odniósł się również do sobotniej wizyty na Podkarpaciu prezydenta RP Andrzeja Dudy, który na spotkaniu z mieszkańcami gminy Zaleszany cytował m.in. słowa Jana Pawła II umieszczone na tamtejszym pomniku: "Nie lękajcie się". - Tam jest napisane "Nie lękajcie się". Gdyby Ojciec Święty pozwolił, to ja bym jeszcze do tego dodał, bo on tego nie powiedział, ale mam nadzieję, że dzisiaj by to powiedział: "Damy radę". Kochani, damy radę – mówił prezydent.

Zdaniem prezesa PSL "niedopuszczalne i bezczelne" jest poprawianie Ojca Świętego. - Bo słowa "Nie lękajcie się" mówią już wszystko i nie trzeba do nich dodawać, i pan prezydent Andrzej Duda naprawdę nie musi poprawiać Jana Pawła II – uważa Kosiniak-Kamysz.

Dodał, że nie trzeba "wkładać w usta Jana Pawła II słów i haseł kampanijnych".