Prezydent podkreślając potrzebę realizacji wielkich inwestycji w Polsce, zwrócił uwagę na kryzys wywołany epidemią koronawirusa w Polsce. Dopadła nas epidemia koronawirusa, gospodarka znalazła się w zagrożeniu... Nie zastanawialiśmy się, wprowadziliśmy programy tarczy antykryzysowej. Miliard złotych dziennie wypłacany jest polskim przedsiębiorcom po to, by ratowali miejsca pracy - mówił.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Prezydent odniósł się przy tym do rządów poprzedników. Spójrzcie państwo na karty historii. Popatrzcie państwo, że 2015 roku, kiedy przejmowaliśmy władzę od koalicji PO-PSL, bezrobocie wynosiło ponad 9 procent. W najgorszym czasie momencie pandemii koronawirusa bezrobocie wzrosło do 6 procent, czyli było niższe niż wtedy, kiedy oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż, proszę państwa, koronawirus - powiedział prezydent Andrzej Duda. Dla polskiej gospodarki byli gorsi niż koronawirus - powtórzył, przekonując, że obecne rządy, dzięki "mądrej polityce" osłaniają miliony miejsc pracy.

Reklama

Prezydent zapewniał, że będzie prowadził taką, jak obecnie, politykę historyczną. Kto był zdrajcą, będzie nazywany zdrajcą. Kto był bohaterem, będę mu oddawał hołd na klęcząco, na kolanach. Tak, prezydent, jak i cała Rzeczpospolita, wszyscy Polacy powinni klęczeć przed pomnikami bohaterów i przy ich grobach po to, by najmłodszemu pokoleniu pokazać, kto był bohaterem i kto zasługuje na cześć i chwałę - mówił Duda. Po tych słowach zebrani zaczęli skandować "cześć i chwała bohaterom", a na scenę zostały zaproszone dwie dziewczynki, które wręczył prezydentowi laurkę z jego podobizną.

O to właśnie chodzi, o to są te wybory w 2020 roku - jaka będzie w przyszłości Polska, czy będzie Polską podwyższonego wieku emerytalnego, czy będzie Polską lekceważenia ludzi, spraw obywateli, czy będzie Polską wyzysku i wyprzedawania narodowego majątku, czy będzie Polską oszustwa i kłamstwa, czy będzie Polską sprawiedliwości, uczciwości i rozwoju, czy będzie Polską marzeń, taką, jak mówił o niej Lech Kaczyński, powtarzam to zawsze, ale jest to ważne i piękne - Polską, która będzie bronić słabych i nie będzie musiała bać się silnych, Polską, w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo - powiedział Andrzej Duda, nawiązując do słów prezydent Lecha Kaczyńskiego.

Reklama

Kancelaria Prezydenta zabiera głos

To odpowiedź na kłamliwą narrację dotyczącą sytuacji na rynku pracy. Absolutnie nikt nie łączył kwestii związanej ze śmiercią z powodu koronawirusa z rządami PO-PSL - odniósł się w na antenie Radia Zet wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w Krakowie.

Mucha podkreślił, że to wypowiedź w konkretnym kontekście, która dotyczy sytuacji na rynku pracy i poziomu bezrobocia - skutków rządów PO-PSL oraz czasu, gdy Zjednoczona Prawica obejmowała rządy.

Trzeba powiedzieć zupełnie szczerze - tak jak powiedział pan prezydent. Sytuacja wtedy, kiedy Zjednoczona Prawica obejmowała rządy - jeżeli chodzi o rynek pracy - była gorsza niż poziom bezrobocia, który jest obecnie, jeżeli chodzi o sytuację pandemiczną - koronawirusa - dodał Mucha.