Na początku czerwca bieżącego roku do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu skierowano akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom w związku z działalnością w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się m.in. nielegalnym składowaniem odpadów oraz substancji niebezpiecznych na terenie nieruchomości byłej rafinerii nafty w Gorlicach.

Reklama

- Sprawa z Gorlic to przykład doskonałej współpracy pomiędzy służbami w walce z przestępczością środowiskową. Dziękuję zarówno Prokuraturze, jak również Inspekcji Ochrony Środowiska za sprawne działanie. Chcę jasno podkreślić, że nie ma zgody na proceder, który zagraża zdrowiu ludzi i dobrostanowi środowiska – mówił Ozdoba.

Jak podkreślali podczas konferencji minister Ozdoba oraz przedstawiciele służb, rozbicie grupy przestępczej było możliwe dzięki doskonałej współpracy na linii prokuratura – Inspekcja Ochrony Środowiska.

Reklama

Po ujawnieniu nielegalnego gromadzenia odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych na terenie byłej rafinerii nafty Glimar w Gorlicach, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nałożył na spółkę odpowiedzialną za nielegalny proceder administracyjną karę pieniężną w wysokości niemal pół miliona zł oraz wydał decyzję wstrzymującą jej działalność.

Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy sukcesywnie przyjmowali od ustalonych podmiotów gospodarczych odpady i substancje chemiczne pozorując ich przekazywanie podmiotom pełniącym jedynie funkcję tzw. słupów. Ponadto transportowali oni odpady i substancje chemiczne niezgodnie z ich przeznaczaniem wynikającym z dokumentów przewozowych. Następnie składowali je na terenie byłej rafinerii nafty w Gorlicach. Pomimo świadomości zagrożeń dla ludzkiego zdrowia i środowiska, oskarżeni kontynuowali przestępczą działalność, osiągając korzyści majątkowe o łącznej kwocie około 2,8 mln zł. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.