Fundusz Sprawiedliwości niesie pomoc całej w Polsce. Nie wszystkim się to podoba, ale póki jest rząd Zjednoczonej Prawicy, a prezydent Andrzej Duda będzie nas wspierał, będziemy służyć mieszkańcom – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i poinformował, że w sobotę 300 tys. zł z Funduszu Sprawiedliwości otrzymał Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych w Tomaszowie Mazowieckim (Łódzkie). Szereg szpitali woj. łódzkiego będzie otrzymywało dalsze wsparcie w ramach przeciwdziałania sytuacji pandemicznej i przyjmuję z satysfakcją, że możemy zakupywać za pieniądze pochodzące od skazanych nowoczesny sprzęt diagnostyczny dla szeregu szpitali – powiedział Ziobro podczas sobotniej konferencji prasowej w Tomaszowie Mazowieckim

Reklama

Przypomniał, że w ramach pomocy z Funduszu Sprawiedliwości wspomagana jest działalność ochotniczych straży pożarnych (OSP). Również w woj. łódzkim przekazaliśmy już kilkanaście milionów złotych, przede wszystkim OSP, a w wielu miejscach zostały już zakupione wozy strażackie – dodał minister. Sądzę, że tak przeznaczona pomoc z tego funduszu jest najlepiej wydana i trudno sobie wyobrazić lepsze przeznaczenie środków pochodzących od osób skazanych, choć nie wszystkim się to podoba – ocenił. Zaznaczył, że Platforma Obywatelska i jej całe środowisko konsekwentnie krytykuje takie działanie funduszu, ale myślę, że nie będzie mogła tego zmienić. Póki żyje rząd Zjednoczonej Prawicy, póki prezydent Andrzej Duda będzie wspierał nasz fundusz, będziemy starali się służyć mieszkańcom wielu miejsc w Polsce i pomagać na tyle, na ile jest to możliwe – zapowiedział Ziobro.

Ministerstwo Sprawiedliwości popiera dążenia prezydenta Andrzeja Dudy, aby do konstytucji wprowadzić zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe – powiedział Zbigniew Ziobro. Prezydent odpowiada na agresję pewnych środowisk, które chcą narzucić większej części społeczeństwa swoje własne poglądy i wymusić zmiany w funkcjonalnym zakresie rodziny – podkreślił minister. Dotyczy to także edukacji seksualnej, której elementy mogą przekazywać osoby nieodpowiednie dla wychowania najmłodszych – dodał Ziobro. Prezydent chce zagwarantować poczucie bezpieczeństwa polskim rodzicom poprzez zapisy w polskiej konstytucji – powiedział. Według niego środowiska liberalne i lewicowe mają różne, sprzeczne z interesem rodziny, pomysły na wychowanie i edukację dzieci i młodzieży.

Reklama

"Jeśli słyszę stanowiska pana Biedronia i pana Trzaskowskiego, i jego zastępcy pana Rabieja, ufam, że konstytucja zostanie zmieniona w zakresie wpisania zakazu adopcji dzieci przez pary jednopłciowe" – powiedział Ziobro.

Reklama

W sobotę prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w polskiej konstytucji powinien wprost być zapis, że wykluczone jest przysposobienie lub adopcja dziecka przez osobę pozostającą w związku jednopłciowym. "W poniedziałek podpiszę odpowiedni dokument wraz z prezydenckim projektem zmian w konstytucji " powiedział prezydent Andrzej Duda. Szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że to rząd Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie walczy z pedofilią i konsekwentnie dąży do zaostrzenia kar za te przestępstwa. Niestety, napotykałem na trudności, niechęć ze strony naszych głównych konkurentów politycznych z opozycji, wśród których wielu ubiera się w piórka obrońców dzieci, a w rzeczywistości wielokrotnie stawali po stronie pedofilów" – powiedział szef MS.

W pytaniach dziennikarzy pojawiał się, po raz kolejny, wątek manipulacji i posądzenia prezydenta Dudy przez jeden z tabloidów o rzekome ułaskawienie pedofila i darowanie mu kary za odrażające przestępstwo.

To jest kłamstwo – oponował minister Ziobro, dodając, że jako minister sprawiedliwości wnikliwie obserwuje sprawę. Ten człowiek odsiedział wyrok w więzieniu, od początku do końca, co do dnia" – mówił Ziobro. To jest wielka manipulacja, która ma stworzyć wrażenie, że tu chodzi o ratowanie pedofila. Celem pana prezydenta nie było ułaskawiania przestępcy, celem głowy państwa było skorzystanie z prawa łaski wobec prośby pokrzywdzonych i ofiary – wyjaśniał minister.

Po wielu latach, kiedy ten człowiek uległ przemianie, zwyciężył z chorobą alkoholową, pod której wpływem popełnił przestępstwa, rozpoczął pracę. Nie kontaktując się przez lata, finansowo wspierał tę rodzinę, pomagał w różny sposób, motywował córkę, aby skończyła szkołę średnią. I te panie twierdzą, że są pokrzywdzone (poprzez sądowy zakaz – PAP), że się nie mogły z tym mężczyzną kontaktować, że są ofiarami tego zakazu. (...) Prezydent nie ułaskawił pedofila od kary, tylko zastosował prawo łaski, by wyjść naprzeciw ofiarom, które uznały się za pokrzywdzone przez środek prawne – relacjonował przebieg sprawy minister.

Na analizę tej wyjątkowej – jak powiedział Ziobro – manipulacji przyjdzie czas po wyborach. Teraz górę biorą emocje, bo wielu odbiorców zostało wprowadzonych w błąd przez nierzetelne informacje tabloidu i portalu – mówił minister. Chodzi o to, aby te emocje, które biorą górę nad wolą rzetelnego informowania, nie wpływały na wynik wyborczy. Jeśli jednak te emocje są świadomie z premedytacją +podkręcane+ z powodu innych interesów niż interesy wewnętrzne państwa polskiego, to może to wpłynąć na wynik wyborów – podsumował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Po konferencji prasowej minister spotkał się z lokalnymi działaczami partii Solidarna Polska (SP), której jest prezesem i jednym z przedstawicieli w rządzie Zjednoczonej Prawicy (PiS, SP i Porozumienie – PAP). Na zakończenie wizyty na tomaszowskim placu Kościuszki Zbigniew Ziobro rozmawiał z mieszkańcami miasta i powiatu.