Prezydent podpisał ustawę podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Wziął w niej udział m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski.

Reklama

Sejm uchwalił ustawę 7 października.

Fundusz Medyczny ma finansowo wspierać poszerzanie dostępu do nowoczesnych metod leczenia i leków zapewniających skuteczną diagnostykę i terapię, a także uzyskiwanie świadczeń opieki zdrowotnej, w szczególności przez dzieci oraz innych pacjentów cierpiących na choroby rzadkie i nowotworowe. Ponadto Fundusz ma przeznaczać część środków na inwestycje w infrastrukturę służby zdrowia i na profilaktykę.

Reklama

Fundusz Medyczny jest funduszem celowym. Jego dysponentem będzie minister zdrowia. W ramach funduszu wyodrębniono cztery subfundusze: infrastruktury strategicznej, modernizacji podmiotów leczniczych, rozwoju profilaktyki oraz terapeutyczno-innowacyjny.

Ustawa gwarantuje corocznie Funduszowi Medycznemu wypłatę z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 4 mld zł, począwszy od 2021 r.

Reklama

Morawiecki: Fundusz Medyczny to krok, kamień milowy w dobrym kierunku

Premier Mateusz Morawiecki, który wziął udział w uroczystości podpisania ustawy, przekonywał, że Fundusz Medyczny "ma służyć budowie kompetencji polskich lekarzy onkologów", którzy muszą także móc leczyć na najnowocześniejszym sprzęcie oraz korzystać z najnowszych procedur i leków. - To stało się możliwe poprzez ogromny przyrost wydatków na służbę zdrowia - z około 77 miliardów do blisko 110 miliardów złotych w ciągu pięciu lat. Nigdy wcześniej w historii III RP takiego procentowego, kwotowego przyrostu w krótkim czasie nie udało się osiągnąć - podkreślił Morawiecki.

Jak stwierdził, jest to dowód na to, że służba zdrowia jest priorytetem dla prezydenta Andrzeja Dudy. "Uważamy, że jest to priorytet najwyższy" - zapewnił premier.

Przyznał, że "dziś zmagamy się z covid-19", jednak - jak zaznaczył - rządzący nie zapominają o "innych chorobach, które trapią Polaków". - Stąd ten fundusz - ponad 4-miliardowy, który będzie w najbliższych 10 latach - mam nadzieję, że w przyszłości też - z bardzo konkretnymi sumami zasilał służbę zdrowia i będzie możliwe zastosowanie bardzo wielu nowych leków, procedur medycznych, sposobów leczenia. Wszystko po to, żeby Polacy czuli się bezpieczniejsi, żeby nie czuli się bezradni. To jest krok, kamień milowy we właściwym kierunku - ocenił Morawiecki.