Przewodniczący PO Borys Budka zorganizował briefing po złożeniu w środę przez delegację PO i Koalicji Obywatelskiej kwiatów przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego.

Reklama

"Dzisiaj jest ten dzień, w którym należy jasno zapytać pana premiera Morawieckiego: czy poprze dobry budżet, który został wynegocjowany dla Polski w Unii Europejskiej, czy poprze te rozwiązania, dzięki którym jest wielka szansa na odbudowę polskiej i europejskiej gospodarki w tych trudnych czasach kryzysu - powiedział lider PO. Budżet ten, przypomniał, to większe środki na ochronę zdrowia i dla regionów. Z tego miejsca chcę podkreślić, że my jako KO i PO zrobiliśmy wszystko, żeby ten budżet był dla Polski możliwie dobry - zaznaczy.

Zawarty kompromis budżetowy pokazuje, zdaniem Budki, że "w Europie jest chęć solidarności", a wynegocjowany Fundusz Odbudowy daje gwarancję tego, by w czasach kryzysu polska gospodarka mogła wyjść jak najmniej poraniona. Chciałbym podziękować naszym europarlamentarzystom za tę trudną pracę" - podkreślił Budka.

Reklama

"Dziś to nie jest czas na polityczne gierki i kolejną ideologiczną wojnę, którą mogą nam zafundować niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy" - przekonywał szef PO. "W czasach trudnych musimy być razem i dlatego z tego miejsca, w 102 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości żądamy od premiera Morawieckiego poparcia dobrych rozwiązań budżetowych, od tego zależy przyszłość nie tylko nas, ale przyszłość naszych dzieci i wnuków" - dodał. W opinii Budki, weto to marzenie Kaczyńskiego. To on, kiedy są trudne czasy próbuje znaleźć jakiegokolwiek wroga, wcześniej byli to nauczyciele, lekarze, polskie kobiety, dzisiaj próbuje tę uwagę przesunąć w stronę Unii Europejskiej. Raz jeszcze chce podkreślić, weto dla tego budżetu będzie działaniem szkodliwym dla Polski, przede wszystkim szkodliwym dla Polek i Polaków - podkreślał lider PO.

Jeśli Kaczyński zdecyduje się na weto tych dobrych rozwiązań budżetowych, to będzie oznaczało, że swój interes polityczny i swoją fobię wobec Unii Europejskiej przedkłada ponad dobre rozwiązania dla Polski, a może to skutkować wyjściem Polski z Unii Europejskiej, co byłoby sprzeczne z polską racją stanu - dodał, odpowiadając na pytanie, czy weto będzie oznaczać Polexit. Budka zaznaczył, że 11 listopada jak co roku delegacja PO i KO jest pod wszystkimi miejscami, gdzie należy oddać cześć ojcom i matkom polskiej niepodległości. 102 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości to też dobra okazja do tego, żeby zapytać, jak można wzmacniać naszą pozycję na arenie międzynarodowej, jak powinniśmy wspólnie działać, aby w trudnych czasach pandemii i kryzysu gospodarczego być razem - mówił.

W miniony czwartek negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i niemieckiej prezydencji wypracowali szczegółowe porozumienie w sprawie mechanizmu praworządności w budżecie UE ma lata 2021-27. Zostało ono skrytykowane przez rządy Polski i Węgier. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w minionym tygodniu, że Polska na pewno skorzysta z prawa do sprzeciwu, jeśli nie będzie satysfakcjonującego Warszawę porozumienia ws. powiązania tzw. praworządności z budżetem UE. Z kolei Orban skierował list do niemieckiej prezydencji i szefów unijnych instytucji, w którym zagroził zawetowaniem budżetu UE i funduszu odbudowy, jeśli wypłata środków będzie powiązana z kwestią praworządności. Polska i Węgry mają możliwość zablokowania decyzji dotyczącej zwiększenia zasobów własnych UE, dzięki której możliwe ma być zebranie z rynków finansowych środków na fundusz odbudowy po koronawirusie.