Pod komendą policji na ul. Wilczej odbyła się demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi, którzy trafili tam po proteście pod siedzibą MEN. Wśród nich była fotoreporterka "Gazety Wyborczej" Agata Grzybowska. Po godz. 19 opuściła ona komendę. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że postawiono jej zarzut. Miała podczas protestu pod MEN naruszyć nietykalność policjanta, kopiąc go.

Reklama

O zajście pod MEN pytany był w TVN24 szef KPRM Michał Dworczyk. Jak podkreślił, nie zna szczegółów zatrzymania fotoreporterki, ale - zaznaczył - "jeżeli ktoś jest zatrzymany przez funkcjonariuszy, to sprawa wymaga wyjaśnienia". - Ja nie wiem, czy ta pani była w pracy i wykonywała zdjęcia, czy brała udział w nielegalnym zgromadzeniu - dodał minister.

Jedno prawo dla wszystkich

Dworczyk zaznaczył, że policja powinna dbać o prawo, przestrzegać go i egzekwować przestrzeganie prawa od wszystkich, niezależnie od tego, jakie kto ma poglądy polityczne, czy jaki wykonuje zawód.

Reklama

- Wszystkich obowiązuje to samo prawo, jeżeli ktoś go nie przestrzega, musi liczyć się z konsekwencjami. W tej chwili jest ograniczenie zbierania się grup powyżej pięciu osób. Jeżeli ktoś łamie te przepisy, musi liczyć się z konsekwencjami, niezależnie jakie ma poglądy polityczne, jakie wartości są mu bliskie, czy jest na demonstracji, marszu czy innym zgromadzeniu - zwracał uwagę szef KPRM.

Żadnej taryfy ulgowej

Reklama

Dworczyk, odnosząc się do działań policji w czasie ostatnich protestów i marszów, zaznaczył, że jest przeciwnikiem wszelkiego łamania prawa, co - podkreślił - dotyczy także policjantów. Według ministra wyjaśnione muszą być m.in. działania policji na Dworcu Warszawa Stadion podczas Marszu Niepodległości.

- Z tych zdjęć czy filmów, które były dostępne, funkcjonariusze, którzy tam działali, przekroczyli swoje uprawnienia, dlatego trwa postępowanie wyjaśniające - mówił Dworczyk. Jak dodał, politycy nie są od tego, by wyrokować, czy dany funkcjonariusz przekroczył prawo, czy nie. - Tutaj nie powinno być żadnej taryfy ulgowej. (...) Konsekwencje muszą być wyciągnięte - oświadczył.