Szef rządu powiedział na środowej konferencji prasowej, że rok 2020 był "przeprawą przez gospodarcze nieznane dotąd wody". Obserwowaliśmy, co dzieje się, z jakich najlepszych praktyk można korzystać, ale jednocześnie podstawowym azymutem, podstawową latarnią, która nam przyświecała, była obrona miejsc pracy - mówił Morawiecki.

Reklama

Ocenił, że wprowadzone w Polsce tarcze finansowe obroniły miejsca pracy. Widać to w danych, które spływają: drugie najniższe bezrobocie w UE (...). Według KE bezrobocie wynosi w Polsce nieco powyżej 3 proc. - podkreślił.

Skuteczna walka z bezrobociem była dla nas podstawowym wyznacznikiem. Widać ją również z danych, które spływają z firm z różnych branż i sektorów gospodarki. Zwolnienia są mniejsze, niż były planowane, a w to miejsce pojawiają się nowe miejsca pracy - oświadczył Morawiecki.

Reklama

Najbardziej mnie cieszy, że trzeci kwartał tego roku pokazał, że potrafiliśmy stworzyć setki tysięcy dodatkowych miejsc pracy, żeby przyjąć tych ludzi, którzy pracę tracili. A świadczy o tym ten podstawowy parametr, liczba osób pracujących. Ona jest nawet wyższa, niż była w poprzednim roku - podkreślił premier.

"My jesteśmy gotowi z tymi instrumentami już od dawna"

Podczas konferencji prasowej w środę premier przypomniał, że w ramach pierwszej tarczy antykryzysowej przekazano ponad 150 mld zł w różnych instrumentach dla firm, w tym 60,8 mld zł w bezpośrednim zastrzyku finansowym z tarczy finansowej PFR. To wszystko pozwoliło nam przechować wartość gospodarki, przechować tą wartość poszczególnych sektorów na nowe, mam nadzieje, lepsze czasy na 2021 roku - mówił.

W okolicznościach, z którymi się mierzymy dzisiaj, czyli druga fala pandemii, która trwa, może opada, ale jest cały czas ogromnym zagrożeniem i trzecia fala, przed którą ostrzegają nas specjaliści, styczeń-luty - przygotowaliśmy rozwiązania tarczy 2.0, tarczy branżowej, tarczy dla przedsiębiorstw, które są szczególnie dotknięte przez wirusa w miesiącach październik-listopad-grudzień - poinformował.

Reklama

Jak dodał, "tutaj mamy szereg instrumentów, które z jednej strony - mają kompensować koszty, a drugiej strony - mają być zastrzykiem finansowych dla najbardziej poszkodowanych".

Dzisiaj otrzymaliśmy z Komisji Europejskiej zielone światło na zaangażowanie naszych środków krajowych - przekazał szef rządu.

Morawiecki przyznał, że "trochę długo to trwało", i dodał, że dziwi się, że tak długo, bo pierwsza tarcza mogła być uruchomiona szybciej, bo wówczas zgody z KE przyszły szybciej.

My jesteśmy gotowi z tymi instrumentami już od dawna. W związku z tym teraz, kiedy notyfikacja do nas, zwrotna informacja z Komisji Europejskiej do nas dotarła, przyjmujemy w krótkim czasie odpowiednią legislację, Rada Ministrów i cały ten proces po to, żeby móc uruchomić tarczę branżową - mówił i dodał, że to conajmniej 35 mld zł, czyli kwota, która ma szansę uratować wielu przedsiębiorców i setki tysięcy miejsc pracy.

Wyliczał także, że 3 mld zł zostaną przekazane do mikrofirm 1-2 osobowych, ale w kategorii do 9 pracowników. Kolejne 7-8 mld zł dla firm małych - od 9 do 49 pracowników i także dla firm średnich i większych - to kolejne 20 - dwadzieścia kilka mld zł - mówił Morawiecki.

Premier: Polska gospodarka ma szansę wrócić do stanu sprzed pandemii na przełomie 2021 i 2022

Na konferencji prasowej szef rządu stwierdził, że w latach 30. XX w. Polska powróciła do poziomu sprzed kryzysu dopiero po około 8 latach. Dzisiaj mamy szanse, jak pokazują dane OECD i Komisji Europejskiej, wrócić już pod koniec najbliższego roku lub na początku kolejnego do stanu sprzed pandemii - powiedział.

Według premiera, Polska będzie w znacznie lepszej sytuacji niż inne państwa, bo np. Włochy - stwierdził - "cofną się o 20 lat", a Francja o osiem lat. Nasz rezultat będzie tu jednym z najbardziej budujących w skali Europy - powiedział Morawiecki.

Dzięki wysiłkowi tysięcy przedsiębiorców, ale także dzięki pracownikom mamy dziś stan gospodarki taki, który pozwala nam na odrobinę optymizmu wchodząc w rok 2021 - stwierdził szef rządu.

Według niego, do przełomu w walce z pandemią i jej skutkami, także dzięki szczepionkom, może dojść "w drugim, trzecim kwartale przyszłego roku". Dotrwajmy razem do tego przełomu jak najszybciej wstępując w program szczepień, dzięki temu nasza pozycja gospodarcza będzie pozwalała na szybszą odbudowę gospodarki - apelował Morawiecki.