Szef rządu spotkał się we wtorek rano w KPRM z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych ws. Narodowego Programu Szczepień.

Myślę, że dobre spotkanie. Parę ciekawych propozycji, które - myślę - rząd weźmie pod uwagę - powiedział Terlecki dziennikarzom po spotkaniu.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Były też elementy powiedziałbym humorystyczne, występy Konfederacji, no ale to jest taka już cecha - dodał.

Dopytywany o merytoryczne propozycje, które się pojawiły podczas spotkania i które w jego ocenie rząd mógłby uwzględnić, Terlecki odparł: - Na przykład to, żeby w rejestracji osób (...) najstarszych mogły uczestniczyć osoby z ich rodzin i przez profil zaufany zgłaszać.

Reklama

Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk zapraszając w poniedziałek przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych i sił politycznych podkreślił, że rząd jest otwarty na każdą rozmowę dotyczącą szczepień i przyjmie każdą dobrą merytoryczną radę.

Rozmowa była burzliwa

Reklama

Dzisiaj ta rozmowa była rozmową bardzo burzliwą, bo trzeba powiedzieć uczciwie, że te przedstawiane stanowiska były bardzo różne, nie tylko między nami a opozycją, ale różne wewnątrz opozycji - powiedział szef resortu zdrowia.

Dodał, że te różnice dotyczyły szczególnie podejścia do obostrzeń. Część opozycji na przykład wskazywała na konieczność ich luzowania. - Z drugiej strony mieliśmy głosy, które mówiły o tym, by przedłużyć istniejące regulacje do połowy lutego - zaznaczył Adam Niedzielski.

Równocześnie minister podkreślił, że rząd podejmuje cały czas debatę i rozmowy na temat programu szczepień. Przypomniał o tym, że w ostatnich tygodniach rząd przekazywał taką informację na posiedzeniach senackiej i sejmowej komisji zdrowia, a w ubiegłym tygodniu w czasie plenarnego posiedzenia Sejmu odbyła się również dyskusja na ten temat.

Michał Dworczyk zaapelował na konferencji prasowej, aby temat Narodowego Programu Szczepień wyjąć poza bieżący spór polityczny.

To zbyt ważna sprawa, żebyśmy ją upolityczniali, tutaj powinniśmy działać wspólnie, razem i o to apelujemy do wszystkich środowisk politycznych w Polsce - powiedział.

Powtórzył, że w tym momencie proces szczepień w Polsce ogranicza niewystarczająca dostępność szczepionek. Podkreślił, że wykorzystywane są wszystkie szczepionki, które do Polski trafiają.

Kwalifikowanie do szczepień przez farmaceutów

Lewicę na spotkaniu reprezentowali: wiceszefowa klubu, posłanka Marcelina Zawisza oraz senator Wojciech Konieczny.

Senator poinformował, że podczas spotkania "zrozumienie" znalazła przedstawiona przez jego formację propozycja, by personel medyczny, któremu nie uda się zaszczepić do końca miesiąca, został jednak zaszczepiony przed swoją wiekową kolejnością populacyjną. - Początkowo takie osoby miały czekać na kolejność populacyjną. Minister (Michał) Dworczyk powiedział, że te osoby będą traktowane priorytetowo - podkreślił senator Lewicy.

Mamy też deklarację, że kwalifikować do szczepień będą mogli farmaceuci, czyli coś, co rząd odrzucał. Dziś jest deklaracja, że poważnie o tym myślą - dodał polityk.

Spotkanie przed uruchomieniem szczepień

Za plan szczepień w Polsce odpowiada polski rząd, za całość systemu ochrony zdrowia odpowiada polski rząd. Dlaczego zatem minister zdrowia (Adam Niedzielski), dlaczego zatem minister (szef KPRM, Michał) Dworczyk oraz premier Morawiecki zwołują dzisiaj to spotkanie? Otóż dlatego, że zawalił się system szczepień w Polsce - ocenił przewodniczący klubu KO Cezary Tomczyk na konferencji przed spotkaniem.

Posłanka Katarzyna Lubnauer zwróciła uwagę, że rząd chce spotkać się z opozycją miesiąc po rozpoczęciu szczepień, gdy doszło m.in. do ustawiania się seniorów w kolejkach przed przychodniami, by zarejstrować się na szczepienie, i gdy nie ma już żadnych wolnych terminów szczepień w I kwartale.

Rozumiem, że rząd chce się podzielić porażką i chaosem z opozycją - powiedziała Lubnauer. Podkreśliła, że opozycja wspiera działania rządu m.in. poprzez zachęcanie obywateli do szczepień, ale - jak oświadczyła - "nie będziemy brali odpowiedzialności za chaos".

Zapisy i dostawy

Zapisy na szczepienie dla osób 70 plus ruszyły w piątek, 22 stycznia. Tydzień wcześniej na szczepienia mogli zapisywać się seniorzy 80 plus. Szczepienia populacyjne dla osób z obu tych grup wiekowych rozpoczęły się w poniedziałek. Zgodnie z umową wynegocjowaną przez Komisję Europejską z dostawcami szczepionek, Polsce przysługuje do końca pierwszego kwartału liczba szczepionek pozwalająca na zaszczepienie 3,1 mln Polaków.

15 stycznia koncerny farmaceutyczne Pfizer i BioNTech podały, że opracowały plan, który pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych w Europie i zapewni znacznie więcej dawek szczepionki przeciw Covid-19 w drugim kwartale. Aby to osiągnąć - poinformowano - konieczne są pewne modyfikacje procesów produkcyjnych i w rezultacie w zakładzie w Puurs w Belgii nastąpi tymczasowe zmniejszenie liczby dawek dostarczanych w nadchodzącym tygodniu.

Zapowiedziano, że powrót do pierwotnego harmonogramu dostaw do UE nastąpi 25 stycznia, a dostawy zostaną zwiększone począwszy od 15 lutego.