W poniedziałek rano ruch Szymona Hołowni Polska 2050 poinformował, że dołącza do niego czworo nowych członków, w tym Hennig-Kloska. "To jest dla mnie naprawdę ważny dzień, podjęłam decyzję o przystąpieniu do Polski2050 Szymona Hołowni" - napisała w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku dotychczasowa posłanka KO.

Reklama

Podkreśliła, że przez ostatnie tygodnie miała okazję poznać bliżej Hołownię i jego ruch. "Uwierzyłam w niego, bo jest autentyczny i ma marzenia o lepszej Polsce, takie, jakie miałam wchodząc do polityki w 2015 roku. Wierzę, że przewróci scenę polityczną i jest szansą na przerwanie rządów złej władzy. Dlatego chcę go wesprzeć na tak wczesnym etapie. Dziś twardo stoję na nogach i wiem co robię" - napisała Hennig-Kloska.

"Nie zmieniam poglądów"

"Nie zmieniam poglądów, nie zmieniam wartości. Dalej będę walczyć o demokratyczne państwo prawa, niezależność mediów, godność polskich kobiet, rozsądek, umiar i odpowiedzialność w polityce" - zapewniła. Hennig-Kloska przekazała, że stawia przed sobą cztery główne cele: przywrócić stabilność ludziom pracy, którzy padli ofiarami covid-19; zapewnić jawność finansów publicznych; zadbać o ludzi pozostawionych przez państwo a oszukanych w aferach takich jak SKOK czy GETBACK; postawić na nogi służbę zdrowia, m.in. oddłużając szpitale.

Reklama

Hennig-Kloska odnosząc się do przejścia do ruchu Hołowni napisała: "Wyruszam w tę drogę, bo czuję, że mam nosa, że to jest wreszcie ta zmiana w polskie polityce, na którą czekamy". "Byłam i będę rzecznikiem współpracy na opozycji. Dalej mamy wspólne cele do osiągnięcia. Obiecałam wam, że będę sprawcza. Stąd moja decyzja" - zakończyła dotychczasowa posłanka KO.

Polska 2050: W przyszłym tygodniu powołamy koło

Reklama

Ruch Hołowni w porannym oświadczeniu podkreślił, że jednym z jego najważniejszych celów bieżących było powołanie koła w Sejmie, aby "móc znacząco zwiększyć nasze możliwości działania". "W bieżącym tygodniu zakończymy realizację tego celu" - zapowiedziano. Zgodnie z Regulaminem Sejmu do utworzenia koła poselskiego potrzeba minimum trójki posłów, a do utworzenia klubu poselskiego co najmniej 15 posłów.

Wcześniej do ruchu Polska2050 przystąpiły posłanki Hanna Gill-Piątek (wcześniej Lewica) i Joanna Mucha (wcześniej KO) oraz senator Jacek Bury.

O tym transferze mówiło się od dawna

O nowych osobach w ruchu Polska2050 mówiło się już w zeszłym tygodniu. W czwartek miała odbyć się konferencja prasowa Polski 2050, na której - jak wynikało z zaproszenia rozesłanego do mediów - Szymon Hołownia, Michał Kobosko oraz posłanka Hanna Gill-Piątek mieli przedstawić "nowe osoby dołączające do Polski 2050". W środę rano również w mediach pojawiły się informacje, jakoby do Polski 2050 miała przystąpić związana z Nowoczesną posłanka Hennig-Kloska.

Konferencja została jednak odwołana. Wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko decyzję o odwołaniu konferencji tłumaczył "postępem zmian w sytuacji politycznej w kraju, w związku z dyskusją o wolnych mediach".

Hennig-Kloska wystąpiła w czwartek w Sejmie na wspólnym briefingu z europosłem PO Andrzejem Halickim, gdzie krytykowała rządowe plany wprowadzenia podatku od reklam, przeciwko któremu w środę protestowała duża część mediów prywatnych. Zapytana o przejście do ruchu Hołowni, odpowiedziała: "Jak widać, jestem członkiem Nowoczesnej i klubu Koalicji Obywatelskiej" - wskazując na maseczkę z logo swojej partii