To zapewne będzie poseł, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły – mówi nam jeden z rozmówców. Ziobryści powołują się na umowę koalicyjną, która daje im prawo do wskazywania odpowiedniej liczby członków rządu w randze ministrów i wiceministrów. Z PiS nie słychać sprzeciwów w tej sprawie. Nie oznacza to jednak, że sprawa zdymisjonowania Kowalskiego bez zgody koalicjanta nie będzie miała dalszych reperkusji. – Zastanawiamy się, co z tym zrobić – podkreśla polityk Solidarnej Polski.
Atmosfera wśród ziobrystów jest dość napięta, mimo zapewnień, że nie są planowane żadne nagłe polityczne ruchy. Zwłaszcza że krąży plotka o trwającym nieoficjalnie audycie wiceministrów.
Reklama