Paweł Graś zaprzeczył spekulacjom o wycofaniu przez Polskę kandydatury Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego. Takie spekulacje pojawiły się po wypowiedzi premiera Silvio Berlusconiego, który w weekend stwierdził, że stanowisko to ma już niemal zagwarantowane włoski polityk Mario Mauro. I dodał, że może poprzeć kandydaturę Włodzimierza Cimoszewicza na sekretarza Rady Europy.

Reklama

>>>Nie ma umowy między Polską i Włochami

Rzecznik rządu Paweł Graś podkreślił, że Buzek wciąż liczy się w grze. By został szefem PO potrzebne jest spełnienie dwóch warunków: Europejska Partia Ludowa, do której PO należy, musi uzyskać w wyborach dobry wynik, a sama PO wprowadzić conajmniej 20 europosłów.

Ważna jest zwłaszcza liczba europosłów PO. Dlaczego? By choć w części zrónowaźyć wpływy Rzymu "Z Włochami i tak nie wygramy, bo Berlusocni ma więcej modelek w kampanii - dodał Graś.

Reklama