Zieloni przeanalizowali program wyborczy pięciu kandydatów na prezydenta: Napieralskiego, Bronisława Komorowskiego (PO), Jarosława Kaczyńskiego (PiS), Bogusława Ziętka (Polska Partia Pracy) i kandydata niezależnego Andrzeja Olechowskiego.

Reklama

Na podstawie tej analizy powstał "Zielony Indeks", który pozwolił ocenić, który z kandydatów w największym stopniu spełnia oczekiwania członków partii.

"Analizę przeprowadziliśmy na podstawie dość wnikliwej analizy dokumentów programowych i wypowiedzi merytorycznych kandydatów. Zrobiliśmy wagę, gdzie głównym wzorcem była wizja +zielonej Polski+ opartej na prawach człowieka, demokracji uczestniczącej, zapewnieniu wszystkim bezpieczeństwa społecznego i ekologicznego, czyli zrównoważonym rozwoju" - tłumaczyła na czwartkowej konferencji prasowej autorka "Zielonego Indeksu" Ewa Charkiewicz.

Po zestawieniu 104 wskaźników programowych, na które złożyły się zagadnienia z takich dziedzin jak: kultura, ochrona środowiska, sfera społeczna, polityka gospodarcza i zagraniczna, okazało się, że najwyżej w "Zielonym Indeksie" znalazł się Napieralski. Na 200 możliwych do zdobycia punktów otrzymał 78.

Reklama

"Grzegorz Napieralski wypadł nieźle ze względu na dużą liczbę punktów w kategoriach: demokracja uczestnicząca, prawa człowieka. Dobrze wypadł też w kategorii polityki społecznej. Nie mieliśmy natomiast do analizy programu gospodarczego i tu jest duży znak zapytania pod adresem tego kandydata" - uzasadniała Charkiewicz.

czytaj dalej >>>



Reklama

Najgorzej w badaniu zaprezentował się Komorowski z wynikiem minus 127 punktów. "Nie chcemy neoliberalnej, konserwatywnej Polski, którą on prezentuje w swojej kampanii wyborczej" - podkreślił przewodniczący Zielonych Dariusz Szwed.

Jeśli chodzi o pozostałych kandydatów, to wynik dodatni otrzymali też: Ziętek (58 punktów) i Kaczyński (7 punktów), gdzie doceniona została m.in. koncepcja polityki gospodarczej i pakiet rozwiązań społecznych PiS.

Ocenę prezesa Prawa i Sprawiedliwości zaniżyła jednak prezentowana przez niego wizja demokracji i projekt nowej konstytucji autorstwa PiS. "Wykasował w nim wszystkie prawa kobiet, do których odnosi się konstytucja z 1997 roku i prawa socjalne" - powiedziała Charkiewicz.

Olechowski otrzymał minus 1 punkt.

W analizie nie wzięto pod uwagę pozostałych pięciu kandydatów: Waldemara Pawlaka (PSL), Andrzeja Leppera (Samoobrona), Marka Jurka (Prawica Rzeczypospolitej), Janusza Korwin-Mikkego (Wolność i Praworządność) i Kornela Morawieckiego (kandydat niezależny). Jak tłumaczyła druga z przewodniczących Zielonych Małgorzata Tkacz-Janik, powodem jest m.in. to, że trudno w ich przypadku było dotrzeć do jakichkolwiek dokumentów programowych.

Zieloni 2004 do tej pory blisko współpracowali z SdPl i Partią Demokratyczną. W ubiegłym roku startowali wspólnie do Parlamentu Europejskiego jako "Porozumienie dla Przyszłości - CentroLewica". Uzyskując wynik 2,44 proc., nie otrzymali jednak żadnego mandatu.