Międzynarodowym skandalem zakończyło się badanie katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego, do której doszło wiosną tego roku pod Smoleńskiem - ocenia w sobotę rosyjski dziennik "Kommiersant".Gazeta wyjaśnia, że "w czwartek rząd Polski zwrócił rosyjskiemu Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu (MAK) jego raport o przyczynach katastrofy, a polski premier Donald Tusk wytłumaczył, że raport nie może zostać przyjęty z powodu niedbalstwa, błędów i bezpodstawności niektórych wniosków rosyjskich ekspertów".
Według "Kommiersanta", "w ten sposób badanie, które MAK prowadził przez pół roku, najpewniej trzeba będzie zacząć od nowa". Dziennik podkreśla, że do 210-stronicowego raportu Polska przysłała 148 stron uwag. "Kommiersant" zauważa, że "techniczne szczegóły +polskiego raportu+ nie są na razie znane, jednak ogólny sens pretensji wystarczająco szczegółowo i publicznie przedstawił premier Polski Donald Tusk".
Gazeta zaznacza, że "MAK przez cały dzień w żaden sposób nie komentował incydentu". "Wieczorem, gdy przedłużające się milczenie MAK można już było ocenić jako faktyczne uznanie fiaska przeprowadzonych badań, interweniować musiał resort spraw zagranicznych" - przekazuje "Kommiersant" i przytacza wypowiedź przedstawiciela MSZ Rosji Aleksieja Sazonowa, który oświadczył, iż rosyjscy eksperci odpowiedzą na wszystkie pytania strony polskiej, a także wezwał do nieupolityczniania sytuacji.
Dziennik zaznacza, że "polscy specjaliści, a nawet politycy nie kwestionowali wniosków rosyjskich ekspertów o błędzie pilotów i wywieranej na nich presji". "Jednak Polacy od samego początku dawali do zrozumienia, że chcieliby widzieć w raporcie końcowym także ocenę roli kontrolerów lotniska Siewiernyj, którzy aktywnie uczestniczyli w wydarzeniach i także przyczynili się do tragicznego finału" - pisze "Kommiersant".
Zdaniem gazety, "rola kontrolerów stała się kością niezgody w badaniach". "Nie obalając podstawowych wniosków MAK, Polacy chcieli jedynie, by rosyjscy eksperci obiektywnie odzwierciedlili w swoim raporcie wszystkie czynniki, które sprzyjały powstaniu nadzwyczajnej sytuacji na pokładzie, jednak się tego nie doczekali" - wskazuje "Kommiersant".
"W efekcie to właśnie dążenie MAK do odsunięcia za wszelką cenę podejrzeń od kontrolerów, podyktowane - na co wygląda - politycznymi, a nie badawczymi pobudkami, doprowadziło do międzynarodowego skandalu, który teraz zażegnywać będzie musiało MSZ lub nawet prezydent Miedwiediew" - konstatuje dziennik.
"Kommiersant" przypomina, że Dmitrij Miedwiediew "nie raz wyrażał zadowolenie z powodu poziomu współpracy rosyjskich i polskich specjalistów, wyjaśniających przyczyny katastrofy". "W opinii prezydenta, Moskwa i Warszawa nie mogą mieć różnych wyników badania" - odnotowuje "Kommiersant".Tusk ocenił w piątek, że rosyjski projekt raportu o katastrofie smoleńskiej jest nie do przyjęcia. Zdaniem premiera, dokument nie opisuje "zakresu odpowiedzialności" Rosjan za tragedię.
Projekt raportu MAK - w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską - jest "bezdyskusyjnie nie do przyjęcia" - powiedział Tusk w piątek w Brukseli. Podkreślił, że "tych uwag jest o wiele za dużo, żeby uznać, że ten projekt raportu strony rosyjskiej jest do przyjęcia". Dodał, że uwagi Polski dotyczą tylko tych fragmentów, "co do których mamy wątpliwości", zatem "nasze uwagi nie są w tej chwili alternatywnym raportem".
Wieczorem w Warszawie premier dodał, że uważa, iż Rosja powinna być zainteresowana, aby raport nie budził wątpliwości, dlatego w interesie Rosji jest przyjąć polskie uwagi do raportu. Tusk wyraził też obawę, że "są po stronie rosyjskiej ludzie zainteresowani tym, żeby cała prawda nie wyszła na jaw".
Komentarze(143)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeSKRÓT PO = PROPAGANDA - OGŁUPIANIA , NARODU KATASTROFĄ SMOLEŃSKĄ ...
Zostaw tę Polskę i Świat w spokoju. Najlepiej na kominach ci wychodzi. Psychopatów pozatrudniałeś aby z nas wariatów porobili. Kiedy te szczury z PO zaczną w końcu zwiewać z pokładu zwanym Platworma.
Ludzie opanujcie się. Jeszcze nie jest za późno.
Osobnym problemem będzie pierwsza ekschumacja i przy niezgodności wyników dojdzie do zjawiska "domina" aż do ostatniego grobu.
śp. marszałka Krzysztofa Putry (PiS) informuje o różnicach w numeracji ciał ofiar smoleńskich.
Rodzina Krzysztofa Putry twierdzi, iż oznaczenie numeryczne ciała, które okazywano w Moskwie, i numer w dokumentacji sekcyjnej przekazanej z Rosji, są różne.
Prokuratura wojskowa twierdzi, że nic nie wie o możliwości takiego błędu, i podkreśla, że nadal nie ma całości dokumentacji.
Teraz Tuskolina-wazelina budzi się z ręką w nocniku?
Na życzenie Lecha Kaczynskiego, który miał klopoty z doswiadczonymi pilotami/vide lot do Gruzji w 2008r/, samolotem dowodzil mlody, swiezo awansowany kapitan. Gwarantowalo to prezydentowi ze będzie dowodzil samolotem.
Start zaplanowano na 0600, jednak kancelaria prezydenta, aby się lepiej wyspać, przesunęła go na 0700. Ostatecznie samolot wystartował o 0727.
Pilot doskonale znal warunki pogodowe, kontroler lotu z lotniska Siewiernyj dwukrotnie, zupelnie jednoznacznie stwierdzil ze nie ma warunkow do lądowania. Wiemy tez ze pilot czekal na decyzje prezydenta, poinformowanego o sytuacji /posredniczyl dyr. Kazana/. W tym czasie prezydent kontaktował się z Jarosławem Kaczyńskim. Sprawa była poważna bo początek uroczystości i transmisje TV zaplanowano na 0930 i miał to jednocześnie być triumfalny początek kampanii wyborczej Lecha. Z pewnością nie mogła się ona rozpocząć od lądowania na lotnisku zapasowym w Witebsku u Łukaszenki.
Jaka była decyzja możemy wywnioskować po obecności gen. Blasika w kokpicie i po tym ze pilot podjal probe ladowania /wypuszczone podwozie/ wbrew przepisom i logice. Generał Blasik wydawal pojedyncze komendy podczas ladowania, zamiast go zabronic, co wynika ze stenogramu rozmow w kokpicie.
Wiemy ze zaloga ignorowala ostrzezenia Terrain ahead, i instrukcje Pull up ! nadawane automatycznie, tak bardzo chciala wyladowac.
Kontroler lotu zauwazyl ze samolot opada zbyt szybko - w ciagu 3,5 sekundy samolot obnizyl sie ze 100m do 50 - i wydal komende: 101 gorizont, czyli nakaz przerwania lądowania. Jednak było już za późno, nie wiadomo też czy pilot zrozumiał komendę.
Kontrolerzy z lotniska /było ich trzech/ zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lecz bali się zamknąć lotnisko, kontaktowali się ze swoimi przełożonymi ale nie dostali jasnych instrukcji. Mieli na ten temat rozbieżne zdania. Wiedzieli, że odsyłając samolot prezydencki znanego z rusofobii L.Kaczynskiego na zapasowe lotnisko, wywołają skandal międzynarodowy – polski prezydent niedopuszczony na uroczystości katyńskie przez Rosjan ! Z pewnością staliby się kozłami ofiarnymi i ponieśliby konsekwencje służbowe. Wszak kilkadziesiąt minut wcześniej Jak-40 wylądował , zresztą w lepszych warunkach i z naruszeniem wszelkich procedur.
Generalnie zarówno załoga samolotu jak i kontrolerzy mieli do wyboru albo postępować racjonalnie i ponieść konsekwencje służbowe albo poddać się presji zadufanych w sobie ignorantów na najwyższych stanowiskach. Rezultat znamy.
Po katastrofie prezes PiS, Don Jarosław używa wszelkich wpływów aby narzucić opinii publicznej kłamliwą wersję o spisku Tuska z Putinem i męczeńskiej śmierci prezydenta. Chodzi o odwrócenie uwagi od kompromitujących braci rzeczywistych przyczyn katastrofy i nadanie rysu heroizmu bezsensownej, na własne życzenie, śmierci Lecha Kaczyńskiego.
Dodajmy, że razem z nim zginęło 95 innych osób, których nikt o zdanie nie pytał.
Czyli dłużej jak wieści o Katyniu.
ZNAJDZIECIE JEGO OBECNOSC POD INNYMI NICKAMI TEZ...N.P. CONDONEK, PO TO KURFA, TOOSK ITD, ITP...
wojnę frajerze to dopiero będziemy mieli , chołota to są ci co głosowali na MAFIE-tuska i WSI-ŻYRANDOLA oni zrozumieją , żeby nie było za póżno , śmieszny moderatorze co chwilę prostaku zmieniasz NICK
~robnad, edek, kasia, blanka krakus złosliwy itd it2010-12-02 14:39
Większość PISuarkich wpisów na tym forum pochidzi od jednej i tej samej osoby,- nie dajcie sie zwieśc...olejcie PISuara, obojetnie jakiego nicka używa,- tworzy je na poczekaniu ! Co mnie dziwi to fakt, że Dziennik toleruje jego wulgarny, pełen inwektyw język !?
Zarzuca się J. Kaczyńskiemu polityczne wykorzystanie katastrofy smoleńskiej. Moim zdaniem taki zarzut jest samooskarżaniem się ludzi PO, bowiem PIS może oskarżać PO w sprawie Smoleńska wyłącznie, dlatego i tylko w takim stopniu w jakim, PO dopuściła się karygodnych błędów w sprawie wyjaśnienia zdarzenia.
Oddanie w ręce Moskwy śledztwa smoleńskiego, które z uwagi na miejsce i okoliczności zdarzenia nie może być przez świat odbierane inaczej jak wyraz bezgranicznego uznania i pochwały dla już prowadzonego przez nią śledztwa w sprawie katyńskiej. .
Jak widzimy skutki tej decyzji są opłakane. Dowody w sprawie a więc między innymi wrak samolotu, czarne skrzynki, komórki itd., Rosja traktuje jak swój łup, własność, a Polacy są naprzykrzającymi, przeszkadzającymi, niekompetentnymi klientami.
Rosja widząc uległość i bezradność władz RP zaskakuje bezczelnością, z jaką w ubiegłym stuleciu traktowano tzw. kraje bananowe. Oto ostatni kwiatek do korzucha wzajemnego szacunku
Rosja mianowicie informuje polskie władze, że dotychczasowe zeznania kontrolerów ruchu są unieważnione, ponieważ wynika z nich, że były prowadzone przez tych samych ludzi w tym samym czasie, co jest fizycznie niemożliwe. W związku z tym prosi się polską stronę również o unieważnienie tych zeznań.
Każdy średnio inteligentny człowiek taką sytuację ocenia następująco: albo dopuszczono się pomyłki w datowaniu,co może się zdarzyć, albo okazało się dopuszczalne manipulowanie treścią zeznań, a to oznacza, że tzw. zeznania są farsą, co jest niedopuszczalne i pozbawia Rosję atrybutu wiarygodności. Trzeciej możliwości nie ma.
Sposób, w jaki Moskwa tłumaczy się chociażby w tej sprawie dowodzi, że z premierem D.Tuskiem Moskwa rozmawia jak z małolatem.
W sprawie smoleńskiego zdarzenia Rosja i Polska są stronami i z tego powodu rozstrzygać powinien polsko-rosyjski zespół przy udziale specjalistów z, zewnątrz, który miałby pełną swobodę dostępu do dowodów rzeczowych, a nie ich kopii.
Ludzie PO oskarżający J. Kaczyńskiego o wykorzystywanie tragedii smoleńskiej dla celów politycznych oskarżają sami siebie i obrażają inteligencję narodu.
Gdyby śledztwo biegło na poziomie obecnych standardów, wszyscy bylibyśmy zadowoleniu, usatysfakcjonowani i nie byłoby tematu. Cóż wypadki zdarzają się, to są sprawy losowe. Takie jesteśmy w stanie przeboleć
Tadeusz Trąbski
Mylisz sie, bo nawet na kominach donkowi z bardzo nie wychodziło.
Dobry był tylko w negocjacjach i usówaniu usterek powykonawczych. Jako odpowiedzialny za oddanie zleconej roboty zleceniodawcy lubił tego pograć szklaneczka aż Małgosia odczuwała to na własnej skórze.
Donek to słynny nygus i nierób co to zawsze miał wytłumaczenie dla własnego nieróbstwa a do tego moim zdaniem PALANT i kłamca.
Niedługo poznamy prawdę o Donaldzie, wnuku dziadka co to ganiał dziadka zony Radka.
A ja chciałbym aby Donald i Bronek jeżeli są winni doswiadczyli tego samego co Ś.W. Lech Kaczyński i oby opluwacze razem z nimi mieli ta przypadłość.
Niechaj sie stanie
Tylko dlaczego wielu matołów niech chce przyjąć do wiadomości tego prostego wniosku, że samolot nie pownien w ogóle startować, a jeśli to póki co nie lądować. Brawura i głupota , do tego wszystkiego niepotrzebna śmierć tylu ludzi.
To że teraz Kaczyński Jarosław chce zbić kapitał polityczny na śmierci brata ględząc głupoty to chyba już nikt nie ma żadnych wątpliwości. Ja tylko sobie zadaje pytanie czy ten psychopata nie ma krwa na rękach, wiadomo było przed katastrofą, że była to marna prezydentura, nie miał szans na powtórną re-elekcję z nikim, bo każda inna kadydatura była lepsza, a PIS chylił się w sondażach do zera, to co za chwilę będzie miało miejsce, tylko rozciągnięto w czasie. Szkoda tego wszystkiego bo PO nie ma inteligentnego rywala, by przedstawiał rozsądną krytykę lub alternatywę.
To życzenie Tuska przenosiło się na podejście wszystkich instytucji zajmujących się zabezpieczeniem lotu, nawet BOR-u.
Wiemy że praktycznie poza jednym, Borowcem ambasadora na lotnisku nie było nikogo z zabezpieczenia
Wiemy ile niedociągnięć było ze strony rządu zobowiązanego do zabezpieczenia bezpieczeństwa delegacji prezydenckiej i ile niedociągnięć związanych ze szkoleniem pilotów
Wiemy, że pilot wylatując nie znał warunków pogodowych i że obniżyły się one bardzo gwałtownie i dość szybko zmieniły po katastrofie
Wiemy ile niedociągnięć było po stronie rosyjskiej obsługi lotniska w Smoleńsku.
Wiemy, że pilot był niewłaściwie naprowadzany i uzyskał fałszywe potwierdzenia bezpośrednio przyczyniające się do katastrofy
Wiemy, że pilot chciał sprawdzić widoczność pasa, jednak ze względu na niewłaściwe potwierdzenia współrzędnych toru schodzenia, znalazł się nie w linii pasa lotniska i znacznie poniżej spodziewanej wysokości
Wiemy, że pilot leciał zbyt szybko jak na sugerowana próbę lądowania,
Wiemy, że próbował poderwać maszynę, jednak było to ze względu na fałszywe dane zbyt późno
Wiemy że w kabinie był także nie byle kto tylko sam dowódca Sił Powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej.
Wiemy, że za sterami byli do końca piloci a nie jak sugerowali przekupni dziennikarze gen Błasik
Jest jeszcze wiele rzeczy których nie wiemy i których pewnie już się nie dowiemy, między innymi dlatego że takie mendy jak Joe Alex od początku wiedziały już wszystko, od początku obarczyły całą winą pilotów, od p[oczątku przekazały śledztwo w ręce Rosjan, od początku rozpowszechniały niczym nie udowodnione informacje nie po to by bronić swojej załogi samolotu, lecz by to załogę obarczyć winą.
Wiemy że takie mendy jak co niektórzy od początku sugerowały, ze to Kaczyński wymusił, że Kaczyński był kokpicie, że to Jarek wymusił.
Jest w Polsce dużo mend, które pracują jeszcze dla ruskich
Jest jeszcze dużo mend dla których patriotyzm to puste śmieszne hasło, dla których śmierć prezydenta RP to sprawa trzeciorzędna
Te hieny cmentarne gotowe są kpić z tego co w każdym normalnym, niezindoktrynizowanym kraju jest przez nikogo niekwestionowaną, psią powinnością każdego premiera: wyjaśnić bezwzględnie przyczyny katastrofy prezydenckiej, ustalić i ukarać winnych i wyciągnąć jak najdalej idące wnioski zabezpieczające przed tego typu katastrofami. Jednak psim obowiązkiem premiera, jego otoczenia także partyjnego jest zachować pełny dystans wobec śledztwa.
Wiemy, ze we współczesnej skundlonej Polsce te oczekiwania nie są zbyt wysokie, ze zamiast rzetelnego sprawdzania najczarniejszych wątków, ich kolejnego wykluczania, mamy cały czas do czynienia z partyjno-rządowym wymuszaniem kierunku śledztwa, i wielka akcja propagandową, której celem jest niedopuszczenie do wskazania winnych po stronie rządowej.
Wiemy że Polskę zamieszkuje wiele mend
Pierdu, pierdu będziesz w raju !...Zmien prymitywie tą płyte,- jest zdarta i nudna jak twój kudupel i jego partia... !
Jak kolega mi radość sprawia swoimi postami. Nie dość ze zaliczyłeś mnie do ligi państw arabskich (durnoto - jak nie wiesz to sprawdź co to bliski wschód) to jeszcze znów chciałeś mnie obrazić ;-]
Chamstwo można wybaczyć ale głupotę na poziomie podstawówki już nie ;-D
Jeśli właz przedni Tu154 jest oparty o drzewo w pozycji wskazującej na lot w kierunku przeciwnym niż hipotetyczny lot Tu154, to musiał go tam ustawić wybuch nadający odwrotny kierunek lotu, lub źle przeszkolona ekipa robotników, a nie – rozpad kadłuba na skutek pędu początkowego o znanym zwrocie. Ta ostatnia hipoteza miałaby (p=0).
Jeśli czarna skrzynka, przedmiot ciężki i kulisty, więc łatwo toczący się, został znaleziony na początku „drogi rozpadu” samolotu, to prawdopodobieństwo, że oderwała się ona z tegoż kadłuba, z okolic ogona i poleciała zgodnie z kierunkiem postulowanego ruchu kadłuba jest (p=0).
Jeśli plamy błota na fragmentach skrzydeł i ogona są po jednej stronie tych elementów, oraz maja kształt plam kołowych (Cierpisz), to wyklucza to przemieszczanie się tych elementów w sposób przypadkowy, przy prędkości 300 -100 km/h, jako skutek energii kinetycznej rozpadającego się kadłuba w błotnym, miękkim terenie (p=0).
Analiza szczątków Tu154M wskazuje, że części z duralu nie zostały ZGNIECIONE, lecz rozerwane. Konieczne jest sprawdzenie tego twierdzenia w laboratoriach specjalistycznych. Jeśli zostanie potwierdzone rozerwanie, to WYBUCH przestanie być hipotezą, choćby była ona obecnie najbardziej prawdopodobną. To samo dotyczy badań, pod kątem analizy śladów wybuchu, zawartości trumien.
Takich faktów sto (lub więcej) znamy. Są dobrze udokumentowane. Tu nie trzeba rozwiązywania układu równań różniczkowych, o których pisują różne uczone trolle.
W rozumowaniach, w których do udowodnienia tezy konieczny jest cały ciąg przesłanek, obalenie jednej urywa i czyni bezużytecznym cały ten łańcuch. W proponowanej metodzie – odwrotnie: Choćby udowodniono, że wszystkie argumenty poza jednym są błędne, to ten jeden, który się ostał, jest decydujący.
To jasne, jak dupa Anioła, jak mawiał pewien pobożny ksiądz.
Wynika z tego, że:
Ponieważ o tym, kto będzie prowadził śledztwo zadecydowali tchórze i zdrajcy, a może i mordercy, musimy każdym kosztem ujawnić i udokumentować te oczywiste fakty, które uniemożliwią wrogom dodanie do Zbrodni Smoleńskiej jeszcze Kłamstwa Smoleńskiego.
Zebranie i porządne sformułowanie jednego, spójnego, jednolitego tekstu musi się odbyć w gronie sprawdzonych już przez te siedem miesięcy, wzajemnie sobie ufających i skutecznych analityków. Poza rykiem i wrzaskiem trolli. A potem – wynik przekażemy jawnie do Prokuratora Generalnego (ktokolwiek nim będzie) i Prokuratury Wojskowej.
Bo oni wiedza, że „politycy” (to ci, co obecnie deklarują, że „polityką się nie chcą zajmować”), gdy Prawda zostanie formalnie ujawniona, pewnie spadną na cztery łapy (no, może z jedną oderwaną), ale urzędnik czy prokurator jest kandydatem na Kozła Ofiarnego. Czego on bardzo nie lubi. A może też – znajdzie się wśród tych ostatnich i patriota, by uniemożliwić prawne przyklepanie fałszu.
Brawo, brawo o.dyrektorze, kiedy ojciec doszedł do tych przerazających wniosków !? Czy to podczas nocnych sesji z...doopą aniała, a może to prof.nowak jest tym lotniczym ekśpertem ?- Kto wie, my natomiast wiemy ze to był zamach , a bomby były dwie jedna pod siedzeniem PISdenta (bomba A) ,a druga w głowie Szperacza (bomba B,- jak bzdetty)
Możesz bardzo prosto osiągnąć co zamierzasz. Zacznij obrażać inne religie. jak cie admin zbanuje sam przyzna że jest stronniczy i uprawia propagande.
Śledztwo od nowa na podstawie sfalszowanych dowodow zebranych przez mak, to kolejny etap scenariusza mataczenia w ukryciu prawdy, a ona jest taka iż był to zamach na glowę państwa i zamach stanu komora, nie spotykany dotąd w historii cywilizowanego świata.
Globalizacja, NWO-bandziory (new word order) poprostu walczą z każdym, kto jest patriotą i leży mu na sercu dobro Ojczyzny i jej suwerenność. Mordują bez pardonu, w imię walki o demokrację, ktora tez jest fikcją, przypomina faszyzm.
Cale to binladenowanie i "walka z terroryzmem" to też ściema, zabijają niewinnych ludzi i muwią że walczą o pokoj i demokrację, pachoły bilderbergów. Pewnie nową wojnę III światową już szykują, a potem zgodnie z planem pozostanie 500 milionów mieszkańców ziemi, których zaczipują i stworzą nową globalną religię światową. Parszywe bandziory.
Mozna ich pokonać uwalniając energię, N. Tesla chciał dać ludziom darmowy prąd, tez go ta banda zniszczyła np. J.P. Morgan i bankierzy.
Cześć pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pozostałych zamordowanych mających dolecieć do Katynia.
Gdzie są nagrania odlotu delegacji do Katynia w dniu 10-04-2010 ? MONITORING, co TV nie była przy wsiadaniu do samolotu pary prezydenckiej, może których bandzior-POwie, jak było, i tak stryczek was nie minie parchy kudłate
Warto wrzucić to zdjęcie na monitor o prawdziwie wysokiej rozdzielczości, np. na Viewsonic VP 2290b lub podobny, z rozdzielczością 3,840 x 2,400 znaną jako QUXGA-Wide alboWQUXGA. W braku kosztownego i bardzo trudnego do kupienia monitora WQUXGA, znośnym substytutem jest WQXGA 25601600, na przykład 30-calowy Apple Cinema Display. Uczta duchowa, zgadnijcie dlaczego?
Bo na tym zdjęciu, u samej góry pola szczątków prezydenckiego Tu-154M, leży kokpit. Ten sam zaginiony kokpit, który podobno rozprysł się w tysiące szczątków, i którego brak jest we wraku złożonym na kupę pod gołym niebem na oficjalnych zdjęciach MAK. [zob. zdjęcie poniżej]
Publikacja tego zdjęcia to uprzejme przypomnienie ze strony USA, że istnieje dla was, towarzysze, kilka konsekwencji sytuacji smoleńskiej, o których dyskutujecie tylko między sobą, ściszonym głosem, zawsze pod gołym niebem, nigdy w pomieszeniach zamkniętych, choćby fachowcy wasi zapewniali was z ręką na sercu o jakości odpluskwiania gabinetów.
1. Skoro istnieją zdjęcia jawne, w rozdzielczości 50 cm, to istnieją również i znajdują się w rękach odpowiednich agencji amerykańskich zdjęcia tajne, wykonane przez satelity wojskowe lepsze o dwie generacje, o których rozdzielczości nie miejsce tu spekulować. Więc wicie, rozumicie, kto ma wiedzieć, ten wie, co się stało. No i wie, że kabinę pilotów mieliście w swoich rękach w całości, zanim tajemniczo wysublimowała w atmosferę.
2. Ktokolwiek ma wystarczające cojones, by chcieć ustalić postęp niwelowania miejsca katastrofy spychaczami, potrzebuje tylko zakupić od firmy Digital Globe komercjalne zdjęcia tego samego miejsca w rozdzielczości 50cm wykonane w kolejne dni po katastrofie. Albo poprosić o ich udostępnienie bezpłatnie. Parametry orbitalne satelity który wykonał zdjecia z 12 kwietnia są opublikowane. Policzcie sobie sami, towarzysze, w jakich odstępach czasu jego kamery przelatują nad miejscem katastrofy, a bedziecie mieli pojęcie jak szczegółowa jest cywilna, dostępna każdemu, dokumentacja waszych robót ziemnych na miejscu katastrofy.
3. Ci, którzy noszą mundury za oceanem i mają dostęp do zdjęć o dwie generacje lepszych, są w stanie ocenić niepokojący artefakt w polu szczątków, widoczny na zdjęciach Digital Globe, ktorego nie da się ocenić w rozdzielczości 50cm, zwłaszcza na amatorskich monitorach. Otóż poniżej kokpitu,w dół i na prawo, tam, gdzie logicznie powinna się znajdować kabina pasażerska, widać regularnie kolisty krąg zaczernionej ziemi o średnicy pi razy oko 20-25 metrów. Czy to jest miejsce eksplozji czegoś, co poddało glebę daleko wyższej temperaturze niż płonące paliwo lotnicze, czy tylko mchy i porosty podlegające ochronie przyrody, zapewne do tego czasu ocenili już specjaliści w pomieszczeniach bez okien, gdzieś niedaleko od Waszyngtonu.
Więc wiecie co, chłopaki? Przestańcie Polakom wieszać kluski na uszach, jak się to ładnie w rosyjskim idiomie ujmuje. Kto ma wiedzieć, co się stało pod Smoleńskiem, ten już wie, w następstwie czego siedzicie na politycznej i strategicznej bombie.
Naprawde rewelacja. Warto przeczytac !
Piszę sobie tak inteligentnie bo jestem samowystarczalny, to znaczy sam sobie obciągam. W trakcie tych, zatykających wprost gardło czynności, dostaję takiej twórczej weny, że sami możecie szanowni Państwo ocenić jakim jestem nieprzeciętnie inteligentnym, wrażliwym majsterkowiczem.
Po tej ekstazie siadam do kompusia i szraibam co bądź.
Pomijam fakt oczywisty, że jestem szalenie giętki, tak jakbym w ogóle nie miał kręgosłupa. I co Wy na to moi drodzy?
Tusk z Putinem wciagneli prezydenta Kaczyńskiego w pułapke. Przesuneli godzinę startu samolotu tak aby specjalne ekipy zdazyły wytworzyc sztuczną mgłę. Nastepnie ruscy kontrolerzy lotu za pomoca magnesu i fałszywych komend naprowadzili samolot prezydencki na brzozę. Po katastrofie samolotu ruskie komando błyskawicznie znalazło sie na miejscu i zaczeło dobijac tych którzy przeżyli. Byli oni zamaskowani i krzyczeli: macie swój Katyń !
Ty masz idoli! Twoja ekstaza po przeczytaniu tekstu Ziemkiewicza jest równie idiotyczna jak wypociny tego grafomana, który robi zarzut z naturalnej rywalizacji dwóch ośrodków władzy. Piałby z zachwytu gdyby w tym pojedynku zwyciężał jego faworyt. Sęk w tym, że ofermy raczej nie osiągają sukcesów. Nie dziwię się natomiast jego rozpaczy. Stracić w tak głupi sposób protektora, to może wywołać traumę.
czekam na jakiś dowód że ktoś taki jak Jezus żył i chodził po tym świecie.
to że mówi o nim tylko jedna księga na świecie nie czyni go realną postacią.
zachęcam wszystkich do poznania historii biblii, tj. kto ją napisał, dlaczego, w którym wieku, ile razy fakty były przeinaczane i dlaczego większość tekstów w biblii to prastare teksty sumeryjskie, babilońskie, staroegipskie itp.
ave racjonalizm!!
szczacie i plujecie na siebie aż miło poczytać :D
oj ilu tu takich ?kiedy wy sie w koncu wyzwolicie z tej propagandy i zaczniecie myslec samodzielnie.Nie było ,na całej kuli ziemskiej ,takiego przypadku,i my jako Polacy powinnismy zrobic wszystko zeby to sledztwo zostało przeprowadzone w sposob f a c h o w y.a nie na sposob socjalistyczny ,czyli tak jak pasuje władzy.Polskiej czy Ruskiej.
Najwyzsza pora to zmienic.A ze media mamy postkomunistyczne to fakt..ale dał nam Pan Bog rozum ,to korzystajmy z niego...
jeszcze jedno pytanie dorzucę:
czy ufo 11 września koło WTC było prawdziwe czy to złudzenie optyczne?? :P
na twoje pytania nigdy nie usłyszysz zadowalającej odpowiedzi.
w Polityce
p.s.
Panie Rafale felieton świetny, a marny amator- piłkarz Tusk udaje oburzonego premiera rządu . Niewolnicy postsowieccy będą mu piać pieśni pochwalne w polskojęzycznych stacjach telewizyjnych.
Mnie pozostaje przerażenie i pierwsza myśl z 10-04-2010 gdy usłyszałem o tragedii, “Jak można było się tak dać ograć Ruskim”
Panie Rafale jeszcze was paru piszących zostało ,,,Dzięki za podtrzymywanie Ducha w NARODZIE.
---
"MARTYROLOGIOMIERZ" KOMOROWSKIEGO
Ostatnio na głównego prześladowanego przez komunistyczny reżim wyrasta prezydent Komorowski, który co rusz wspomina o swojej wyjątkowej więziennej gehennie i z tej oto pozycji ocenia, kto rzeczywiście walczył i cierpiał w kazamatach za wolność i niepodległość, a kto w tym czasie moczył nogi w miednicy z ciepłą wodą.
Z kombatanctwem i martyrologią opozycjonistów czasów PRL mamy w Polsce wyraźny kłopot. Najciszej siedzą ci, którzy zaliczyli w pierwszej instancji karę śmierci czy "ćwiarę" (25 lat) jak bracia Jerzy i Ryszard Kowalczykowie. Najgłośniej zaś o swoich mękach opowiadają ci, którzy w porównaniu z nimi mogą pochwalić się wykonaniem za karę kilku pompek czy przysiadów.
Ostatnio na głównego prześladowanego przez komunistyczny reżim wyrasta prezydent Komorowski, który co rusz wspomina o swojej wyjątkowej więziennej gehennie i z tej oto pozycji ocenia, kto rzeczywiście walczył i cierpiał w kazamatach za wolność i niepodległość, a kto w tym czasie moczył nogi w miednicy z ciepłą wodą. Swoją wielką martyrologią epatuje wszystkich dookoła, nie wyłączając nawet Michela Platiniego, z którym latał helikopterem nad Warszawą.
Jeszcze w moich uszach brzmią do dziś drwiny z opozycjonisty Lecha Kaczyńskiego, który to według Wałęsy był "przynieś, wynieś, pozamiataj", co stanowiło doskonały powód do chichów i śmichów salonu wraz z dziennikarskim kwieciem. Trudno, więc dzisiaj się dziwić, że mało kto zdaje sobie sprawę, że komuniści pomylili się i trzymali śp. prezydenta w odosobnieniu o wiele dłużej niż główne zagrożenie dla komunistycznego reżimu, Bronisława Komorowskiego.
Kiedy więc Lecha Kaczyńskiego transportowano do Strzebielinka, a Antoniego Macierewicza do więzienia w Iławie, Bronisława Komorowskiego umieszczono w wojskowym ośrodku wypoczynkowym w Jaworzu, gdzie nie było nie tylko więziennych cel, ale nawet stresujących skazańca krat. Tak więc każdorazowo wypowiadane słowa o pobycie za kratkami można potraktować jako literacką przenośnię znanego z zamiłowania do rymowania obecnego prezydenta.
Jeżeli zaś chodzi o opozycyjna walkę to Bronisław Komorowski, do czego raczej się dzisiaj nie przyznaje, był tylko mało znaczącym podwładnym Antoniego Macierewicza i to stanowiącym raczej niewielki trybik niż tryb w tej machinie podziemnego wydawnictwa. Macierewicz raczej nie epatuje publiki swoją martyrologią, więc pewnie i dlatego nie posuwa się do takiej podłości jak Wałęsa, by opozycyjne wyczyny obecnego prezydenta określić słowami "przynieść, wynieść, pozamiatać".
Warto również przypomnieć, że krnąbrny Macierewicz był przerzucany z więzienia do więzienia, by następnie brawurowo z internowania zbiec i kontynuować działalność opozycyjną, którą rozpoczął ponad 40 lat temu.
W Jaworzu zaś zgromadzono w większości wszystkich tych, nad głowami których od zarania III RP połyskują świetliste aureole.
Zorientowawszy się w swojej komfortowej w stosunku do innych internowanych sytuacji, już na Boże Narodzenie 1981 wystosowali oni list do Czesława Kiszczaka z protestem przeciwko "rażącemu zróżnicowaniu ich sytuacji".
38 sygnatariuszy owego listu pisało tak:
Widzimy w tym próbę świadomego dzielenia nas na lepszych i gorszych. Protestujemy przeciwko temu podziałowi. Jeśli stworzenie takich samych warunków wszystkim nie jest możliwe, gotowi jesteśmy dzielić los pozostałych naszych kolegów.
Ciekawe, jak czują się dzisiaj żyjący obok nas w miastach i miasteczkach kolporterzy podziemnej prasy czy ulotek, którzy odsiadywali wyroki więzienia w normalnych zakładach karnych w otoczeniu kryminalistów i nie mogli dysponować na zawołanie ani ołówkiem ani kartką papieru.
Panie prezydencie Komorowski, proszę zaprosić do swego pałacu osiemnastoletniego wówczas Arka Makara skazanego na 4 lata pozbawienia wolności, z czego blisko rok spędził w więzieniu w Potulicach, Dariusza Kaszubowskiego (20 lat) skazanego na 3 lata i Janka Chmielowskiego (20 lat) skazanego na 4 lata pozbawienia wolności.
Niech im pan opowie o swojej walce i martyrologii. Oni przecież tylko na powielaczu robili prymitywne ulotki i rozrzucali je na ulicach Trójmiasta.
Mirosław Kokoszkiewicz
nic nowego ,a pisiole dostaja orgazmu,chociasz rola wiezy kontrolnej nie jest wyjasniona , to jest jeden fakt niezbity , w taka mgle nie powinno sie wogule ladowac i zdawac sie na slepy lot i na ruskich ,to bylo samobujstwo
_______________
Przeczytajcie ile ten magYster z wielkiego miasta " bykow " narobil w trzylinijkowej wyPOwiedzi. Ot, PelOwski elektorat wyksztalcuchow rodem z PGR-u.
< W katastrofie pierwszej straciliśmy prezydenta, kilkudziesięciu szefów urzędów centralnych, posłów, działaczy społecznych i zasłużonych obywateli. Ale zaraz potem straciliśmy jeszcze więcej. Straciliśmy jako państwo godność i pozycję podmiotu polityki międzynarodowej, stając się jej przedmiotem.
Straciliśmy je dlatego, że dla pana premiera Tuska w tym momencie najbardziej ze wszystkiego liczyło się, żeby dobrze wypaść przed kamerami i w oczach przywódców sąsiednich krajów, od których wydaje się całkowicie uzależniony emocjonalnie. Najważniejszą jego troską w obliczu narodowej tragedii było to, aby nie przyniosła ona korzyści politycznemu rywalowi. Wszystko inne odłożone zostało na bok.>
< Donald Tusk, powtórzę po raz trzeci, nie jest idiotą. Ma po prostu takie priorytety, że najważniejsze jest dla niego utrzymać się na stołku. W sprawie Smoleńska też kierował się wyłącznie tym priorytetem − nie dać się Kaczyńskiemu, nie pozwolić, aby katastrofa pomogła mu odbudować znaczenie i wrócić do władzy, nie pozwolić, aby zbudowano wokół niej mit.>
Zainteresowanych odsyłam do świetnego felietonu R.Ziemkiewicza "Katastrofa posmoleńska" w dzisiejszej "RZ". Naprawdę warto !
Tylko na podstawie jakich dowodów?
Tych które zostały zniszczone?
Zeznań świadków, którzy zostali zastraszeni lub starciali dziwnym przypadkiem życie?
goń się od "Dziennika" !! tutaj można wyrażać opinie i nie przejmować się że cie ocenzurują jak to robią inne portale więc chwała "Dziennikowi" za to !!
sa USUWANE lub w ogole nie ''wchodza'' ! ! !
w Polityce
p.s.
Panie Rafale felieton świetny, a marny amator- piłkarz Tusk udaje oburzonego premiera rządu . Niewolnicy postsowieccy będą mu piać pieśni pochwalne w polskojęzycznych stacjach telewizyjnych.
Mnie pozostaje przerażenie i pierwsza myśl z 10-04-2010 gdy usłyszałem o tragedii, “Jak można było się tak dać ograć Ruskim”
Panie Rafale jeszcze was paru piszących zostało ,,,Dzięki za podtrzymywanie Ducha w NARODZIE.
Wajdo i Michniku, nie palą was teraz rosyjskie ordery.
I POwinny was palić wiele następnych lat do końca waszego życia, bo moskale nie zmienili się i zostali moskalami, i nimi zostaną. Będą nas traktowali z buta, jako podrzędny, podbity naród, mający siedzieć cicho i przyjmować ich zwierzchnie opinie i decyzje. Będą za to nagradzać i dobrze traktować sprzedawczyków, donosicieli, i pożytecznych idiotów i rusofilnych artystów.
_______________________
Joachim B. 2010-12-18 13:51
Jeszcze (tFuskoid) zarekomenduj :Semkę , Warzęchę , Sakowicza ,Wildsteina,Fotyge , osiewską , Błaszczaka i takich jak oni wrednych ludzi >to do klawiatury i pisz lemingu , bezmózgowcu akle do takich jak ty lemingów.
______________________
ZaPOmniales o jeszcze jednym Panu, przyglupie, " akle " ci przyPOmne.
Czytaj gnido.
---
PREZENT OD DZIADKA MROZA
Bronisław Komorowski, w przeciwieństwie do „niegrzecznego” Lecha Kaczyńskiego, wykazał się grzecznością. I teraz rosyjski Dzied Moroz przyniósł mu prezent pod choinkę. A skoro obdarowanym jest prezydent, to podarunek dostała cała Polska. Tym podarunkiem są rakiety Iskander.
Na Boże Narodzenie dostajemy prezenty. Dzieciom mówi się, że święty Mikołaj prezenty przynosi tylko tym, które były grzeczne. One zapewniają, że na prezenty zasłużyły. W Rosji istnieje podobny zwyczaj, tylko obdarowującym upominkami jest Dziadek Mróz.
W mijającym roku wiele działo się w stosunkach polsko-rosyjskich. Władze RP dwoiły się i troiły, zapewniając Rosjan, jak bardzo im zależy na dobrych relacjach. Kiedy prezydent Miedwiediew postanowił odwiedzić Warszawę, prasa rosyjska donosiła, że Polacy czekają na niego tak, jak czekali na przyjazd papieża. Prezydent Komorowski, wsparty radą generała Jaruzelskiego, ugościł, jak potrafił najlepiej, rosyjskiego prezydenta. Tak więc Komorowski, w przeciwieństwie do „niegrzecznego” Lecha Kaczyńskiego, wykazał się grzecznością. I teraz rosyjski Dzied Moroz przyniósł mu prezent pod choinkę. A skoro obdarowanym jest prezydent, to podarunek dostała cała Polska. Tym podarunkiem są rakiety Iskander.
Rosja reformuje armię i zbroi się. „Przekażemy bardzo poważne kwoty na przezbrojenie armii. Jestem dumny, że mogę ogłosić tę kwotę – 20 bln rubli” – powiedział 13 grudnia br. premier Władimir Putin, występując w stoczni nad Morzem Białym, gdzie są budowane atomowe okręty podwodne. Suma podana przez premiera Rosji to równowartość ok. 650 mld dol. Wicepremier Siergiej Iwanow dodał, że z zapowiedzianej kwoty 79 proc. zostanie przeznaczone na zakup nowego uzbrojenia, a reszta na prace badawczo-rozwojowe. Te środki rząd Rosji chce wydać w latach 2011-2020 na zakupy nowych, strategicznych rakiet balistycznych, samolotów wielozadaniowych piątej generacji, na systemy obrony przeciwlotniczej, łączności i elektronicznego rozpoznania pola walki. Jedna piąta inwestycji zostanie przeznaczona dla marynarki wojennej.
W 2010 r. w Rosji zasadniczej zmianie uległ system kierowania siłami zbrojnymi. W miejsce sześciu okręgów wojskowych powołano cztery operacyjno-strategiczne dowództwa (OSK): „Zachód”, „Wschód”, „Centrum” oraz “Południe”. W skład OSK „Zachód” ze sztabem w Sankt Petersburgu weszły dawne Moskiewski i Leningradzki Okręgi Wojskowe, rejon Kaliningradu, a także Floty: Bałtycka i Północna. Dowodzący OSK „Zachód gen. Arkadij Bachin poinformował 14 grudnia (wg agencji RIA Nowosti), że podległe mu wojska otrzymały na uzbrojenie systemy rakietowe Iskander. Trwa zmiana wyposażenia i dostawa nowych typów techniki. Nie tak dawno w Petersburgu w stoczni północnej zwodowano fregatę „Admirał Gorszkow”, dostaliśmy też nowe kompleksy rakietowe Iskander, o których dużo się mówiło – oznajmił Bachin.
Kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Kaliningradu znajduje się miasto Czerniachowsk (pol. Wystruć). Stacjonuje tam 152. Brygada Rakietowa, wyposażona dotąd wosiemnaście wyrzutni rakiet starszego typu Toczka. Teraz ta jednostka została uzbrojona w Iskandery. Ta rakieta należy do najnowocześniejszych na świecie i jest określana jako broń przyszłości armii rosyjskiej. Jest pociskiem balistycznym o długość 7,3 m i masie startowej od 3800 kg do 4020 kg w zależności od ładunku. Wysoka prędkość pozwala przełamywać obronę antyrakietową. Iskander porusza się poniżej wysokości 50 km i potrafi wykonywać manewry z dużymi przeciążeniami, utrudniając przechwycenie przez systemy obronne. Może przenosić głowice o masie od 480 do 720 kg kasetowe, odłamkowo-burzące, paliwowe, penetrujące, elektromagnetyczne i jądrowe. Wysoka celność rakiety (od 10 do 30 m) powoduje, że skuteczność rażenia każdym z typów ładunków jest bardzo duża. Rakiety są odpalane z samobieżnych wyrzutni, a więc są trudne do wykrycia i zniszczenia. Mogą razić cele na odległość do 500 km.
Mamy więc sukces polityki umizgów wobec Rosji. W 10 dni po wizycie prezydenta Miedwiediewa w Warszawie – Rosja rozmieściła rakiety jądrowe wycelowane w Polskę. Rosja w przeszłości kilka razy groziła Polsce, że wyceluje w nas Iskandery, gdy Polska rządzili „niegrzeczni” bracia Kaczyńscy. Dlaczego to zrobiła teraz, gdy rządzą Tusk i Komorowski? Prawicowy portal Fronda zauważa: „Rosja groziła rozmieszczeniem pocisków Iskander w obwodzie kaliningradzkim, gdy NATO i Amerykanie chcieli budować w Polsce system tarczy antyrakietowej bez zgody Moskwy. Okazuje się, że mimo wycofania się USA z projektu tarczy Rosjanie nie zmienili swoich planów. Uległa polityka Waszyngtonu i służalcza postawa polskiego rządu nie zmieniły agresywnych planów Moskwy. (…) Czy powstanie wojskowej instalacji tuż przy granicy z Polską ma być świadectwem ocieplenia na linii Warszawa-Moskwa? Znając polskich polityków, tak to zapewne będą przedstawiać.”
Rzeczywiście minister obrony Klich zapewnił, że nie musimy się przejmować tymi rakietami, albowiem „są one wymierzone w decyzje, jakie zapadły na listopadowym szczycie NATO w Lizbonie”. Według ministra Klicha rakiety celują w „decyzje”, a nie w Polskę. Minister mówił: „Czujemy się bezpieczni jako stabilny członek stabilnego Sojuszu, dysponujący też własnym potencjałem wojskowym“.
Prof. dr hab. Romuald Szeremietiew
Gdybyś myślał pisuarze, to byś sobie porównał takie oto dwie kwoty:
- 650 mld DOLARÓW na zbrojenia w Rosji,
- 300 mld ZŁOTYCH cały budżet Polski.
A twój idol chce wypowiadać wojenki Rosji i dyktować jej pisiorskie warunki.
no i komplet bluzgaczy już sie wpisał... :D
Nagle obudzili się śpiacy rycerze?
P/S/ - Polskie przyslowie mowi: 'Ten sie smieje, kto sie smieje ostatni' - ale tobie ruska gnido to obce!
Ponieważ Komisja badająca smoleńską tragedię jest nadzorowana bezpośrednio przez Putina, to żadne oświadczenie krytyczne Komisji nie mogło być bez autoryzowania lub dokładniej utworzonia i bez polecenia Putina. Stąd wniosek
1. Albo oświadcznie krytyczne Tuska jest uzgodnione ze stroną rosyjska dla "odzyskania "twarzy polskiego premiera w UE i w Stanach.
2. Możliwe jest, że raport komisji jest bardzo krytyczn wobec rządu polskiego z próbą całkowitego rozgrzeszenia Rosji i stąd strach Tuska. Wymaga to pertraktacji ze strona Rosyjską dadam tu - w tym wypadku będa konieczne dalsze ustępstwa gospodarcze.
3. Próba rozciągnięcia "sprawy smoleńskiej" w czasie w nieokreślony dłuższy termin (a uwagi już pojawiły się, że nie ma okreslenia terminu odpowiedi). Po długim terminie, gdy pojawią sie ku temu odpowiednie warunki, powróci sie do raportu Komisji bez żadnych poprawek jako dokumencie opartym na wybitnych autorytetach. Naturalnie autorzy raportu nagrodzeni zostana wysokimi odznaczeniami państwowymi
Ja jestem u siebie. Ty za to zmykaj do Wolski durniu ;-]]]
proszę o więcej...
o to chyba "im" chodziło i jak widać dopięli swego...
starym bajkom i mitom już czas powiedzieć STOP
nie żyje wolność słowa i wypowiedzi!!!
ave racjonalizm
a uwłaczać rozumowi to jest ok. ??
ja mieszkam na wsi a wykształcenia ni chu chu nie zdobyłem.. :/
czy mogę wołać z wami??
proszę...
Oczywiscie mozna sie z taka opinia nie zgadzac i budowac swoje przekonania na nieufnosci i czepiac sie malo istotnych szczegolow, ale to nikomu i niczemu na dobre nie wyjdzie, a pozostawi na dnie duszy nieokreslony trujacy osad!
Natomiast jest niewatpliwe, ze po obu stronach granicy, zwlaszcza po naszej jest wielu decydentow i dowodcow, ktorzy teraz sraja w pory, bo nie dopelnili ciazacych na nich obowiazkow i maja na sumieniu zwyczajne zaniedbania i bledy oraz zycie ludzkie!
Na przyklad wysylali pilotow do Szwajcarii (w tym dwoch takich, co zgineli w Smolensku!!!) na kosztowne i nikomu niepotrzebne szkolenia na symulatorach Embraerow, a zalowali grosza na wyjazdy pilotow do Moskwy na trening na symulatorach Tupolewa!
A przeciez wiedzieli, ze na Embraerach za Atlantyk sie nie poleci!
A mówiłem pisuarze, że nie umiesz myśleć. Rocznie 65 mld dol. x 3 zł = 195 mld zł. Skąd weźmiesz taką kwotę? Twój FuJarek nawet gdyby chciał gdzieś pożyczyć, to po jego występach (zwłaszcza z prochami w roli głównej), nikt mu nie da złamanego centa. On jest skończony, tylko do was to jeszcze nie dotarło. Pan Bóg strzegł, bo idioci mogli nas wpędzić w prawdziwe nieszczęście..
Pewnie ze możesz wołać, byle głośno, żeby nas Szymon usłyszał i zaprosił na widownie jak kiedyś siostrzyczki z białego m.
A za Irasiada i borubara Wawel sie nie należy- kto odważy polemizować no kto!
No popatrz jest FuJarek jest konDonek a Popisu z tego zadnego. Chyba obaj impotenci.
powinni mu wrzucić do sarkofagu Jaruzelskiego jak kitę odwali !!!
tak dla jak i żeby zobaczyć jaka będzie reakcja narodu... :P :)
taj samo jak nic nie przekona Jarosława ciągle Dziewicy, że
czarne jest czarne a białe jest białe !
pisomatoły do skansenu !
zastanawiam sie nad tym, czy to aby nie jest celowa robota , bo POpatrzcie na czas , i ile go uplynelo , a dopiero teraz obudzil sie nasz sznowny PEOpremier i z czyms sie niezgadza a co robil do tej POry robil w PORy a jak sledztwo zaczna od POczatku to juz MOZEMY zaPOmniec o PRAWDZIE iWIARYGODNOSCI
Dla rozjasnienia pod sufitem polecam ciekawa i bardzo rzetelnie napisana ksiazeczke S.Amielina "Ostatni lot"!
W 100% zgadzam się z tym postem
Zarzuca się J. Kaczyńskiemu polityczne wykorzystanie katastrofy smoleńskiej. Moim zdaniem taki zarzut jest samooskarżaniem się ludzi PO, bowiem PIS może oskarżać PO w sprawie Smoleńska wyłącznie, dlatego i tylko w takim stopniu w jakim, PO dopuściła się karygodnych błędów w sprawie wyjaśnienia zdarzenia.
Oddanie w ręce Moskwy śledztwa smoleńskiego, które z uwagi na miejsce i okoliczności zdarzenia nie może być przez świat odbierane inaczej jak wyraz bezgranicznego uznania i pochwały dla już prowadzonego przez nią śledztwa w sprawie katyńskiej. .
Jak widzimy skutki tej decyzji są opłakane. Dowody w sprawie a więc między innymi wrak samolotu, czarne skrzynki, komórki itd., Rosja traktuje jak swój łup, własność, a Polacy są naprzykrzającymi, przeszkadzającymi, niekompetentnymi klientami.
Rosja widząc uległość i bezradność władz RP zaskakuje bezczelnością, z jaką w ubiegłym stuleciu traktowano tzw. kraje bananowe. Oto ostatni kwiatek do korzucha wzajemnego szacunku
Rosja mianowicie informuje polskie władze, że dotychczasowe zeznania kontrolerów ruchu są unieważnione, ponieważ wynika z nich, że były prowadzone przez tych samych ludzi w tym samym czasie, co jest fizycznie niemożliwe. W związku z tym prosi się polską stronę również o unieważnienie tych zeznań.
Każdy średnio inteligentny człowiek taką sytuację ocenia następująco: albo dopuszczono się pomyłki w datowaniu,co może się zdarzyć, albo okazało się dopuszczalne manipulowanie treścią zeznań, a to oznacza, że tzw. zeznania są farsą, co jest niedopuszczalne i pozbawia Rosję atrybutu wiarygodności. Trzeciej możliwości nie ma.
Sposób, w jaki Moskwa tłumaczy się chociażby w tej sprawie dowodzi, że z premierem D.Tuskiem Moskwa rozmawia jak z małolatem.
W sprawie smoleńskiego zdarzenia Rosja i Polska są stronami i z tego powodu rozstrzygać powinien polsko-rosyjski zespół przy udziale specjalistów z, zewnątrz, który miałby pełną swobodę dostępu do dowodów rzeczowych, a nie ich kopii.
Ludzie PO oskarżający J. Kaczyńskiego o wykorzystywanie tragedii smoleńskiej dla celów politycznych oskarżają sami siebie i obrażają inteligencję narodu.
Gdyby śledztwo biegło na poziomie obecnych standardów, wszyscy bylibyśmy zadowoleniu, usatysfakcjonowani i nie byłoby tematu. Cóż wypadki zdarzają się, to są sprawy losowe. Takie jesteśmy w stanie przeboleć
Rosyjski raport jest pokłosiem działań rządu Tuska
Tadeusz Trąbski
ale ty marudzisz... moich wpisów, jakikolwiek by nie był nie wystawiają juz na niektórych portalach. podejrzewam że widzą już po adresie i dają ignora z góry..
tu zbluzgałem już chyba wszystkich i jeszcze się trzymam ..
nie trać wiary... :)
logiczne że MAK nie napisze raportu który by szkalował jego dobre imię.
MAK jest sędzią we własnej sprawie i wszyscy co czytali jakiekolwiek raporty komisji MAK wiedzą że winni są wszyscy tylko nie MAK.
powtarzam do co niektórych przygłupów !!
MAK jest sędzią we własnej sprawia..!!!
W 100% zgadzam się z Joe Alexem. Fakt, że premier Tusk ocenił tak a nie inaczej calą sprawę, oznacza tylko to, że poczekał, jak powinna reszta, na wyniki i zabrał głos po przeczytaniu odpowiedzi na raport
I O TO CHODZI BRODA! - jak slusznie powiedzial pewien menel do "krola Polski" Jezusa!
Ale Polacy - nawet z krolem Salomonem zawsze wychodza tak jak slynne zaby, co to mialy krola kija!
Czy to jest klebowisko zmiazdzonych cial w busie prowadzonym przez szalenca, czy klebowisko cial w samolocie liniowym doprowadzonym do szalenstwa - zawsze przypomina to znane nam wszystkim jedno wielkie klebowisko konwulsyjnie podrygujacych cial skladajacych sie na tak zwany narod polski!
"Bez serc! Bez ducha!" - jak to juz dawno stwierdzil pewien nieglupi poeta!
Tylko z wielkim ryjem, co nigdy nie obejrzal sam siebie w lustrze!
Podziwiam Tuska, ze mu sie jeszcze chce wstawac codziennie rano, zasuwac do roboty, pchac te pelne gnoju taczki i wdychac ten caly smrod!
A jeszcze maruderzy za plecami obrzucaja go fekaliami!
Tak mi sie tylko "rymsnelo"!
A moglby przeciez nabrac sobie do miednicy cieplej wody z Morza Egejskiego i spokojnie moczyc nogi wspominajac "stan przedwojenny"!
7 kwietnia na lotnisku w Smoleńsku znajdował się sprzęt radiolokacyjny, który pomógł wylądować samolotowi z premierem Władimirem Putinem na pokładzie. 10 kwietnia, kiedy doszło do tragedii prezydenckiego Tu-154M takiego sprzętu na lotnisku już nie było. Komentatorka "Moscow Times" Julia Łatynina zwraca uwagę, że o ile wizyta Tuska była przygotowana, to wizytę prezydenta Kaczyńskiego rosyjskie władze traktowały jak zbędną.
Łatynina w swoim artykule powołuje się na pilotów znających procedury lotów rosyjskiego premiera. - Kiedy 7 kwietnia Putin i Tusk przylatywali, na miejsce przywieziono specjalne radiolokacyjne przyrządy. Ponieważ nie było śladu takich urządzeń, gdy przylatywał Kaczyński, to oznacza, że je zabrano - twierdzi Łatynina. - Otwarcie mówiąc ja nie potrafię sobie wyobrazić naszego premiera, który ląduje na starym lotnisku wojskowym, na którym niczego nie przygotowano. W takiej sytuacji łatwiej przylecieć śmigłowcem lub przyjechać z Moskwy. Ta sprawa wydaje mi się bardzo ważna dla śledztwa - uważa
wprost.
Szkoda, ze taka menda jak ty blaka sie PO Polsce!
"Szkoda, ze taka menda jak ty blaka sie PO Polsce!"
Wolska z Tobą i Tobie podobnymi. ;-D
Donald Długotwórca2010-12-17 20:40 pisał i to powtarzam do świadomości!
Obserwuj Obserwatorze, obserwuj, a walizka na drugim peronie (we Wloszczowej), chyba ze ktos w miedzyczasie zaperdolil!
A tak "do świadomości" - to Ci doradze, zebys nie klepal jak papuga przez pol roku tego samego, co Ci jakis idiota podrzucil do wierzenia - tylko przeczytaj sobie to i owo, na przyklad ksiazeczke S.Amielina "Ostatni lot"!
Wtedy przynajmniej poznasz dokladnie opinie, z ktorymi sie rzekomo nie zgadzasz!
jak już nie raz krzyczałem w postach jestem niezależny politycznie śmierdziele więc wara ode mnie !!!
dowody, dowody i jeszcze raz dowody !!!
ave ateizm !!
Ty naprawdę jesteś ciasnogłowy. Ja ci mówię o 65 mld rocznie, a ty o 650 mld na dzięsięciolecie, jakby to to było coś innego. Rozmowa głuchego z niemową. Ręce opadają. U was wszyscy tacy?
owszem moze i trafiles w dyche,ale tarczy obok chociaz celowales w swoja
a twoi starzy to bracia... :-)
ps: nie jestem jedynakiem
jak idiota to nie kretyn---to sa dwa stopnie niedorozwoju umyslowego
a coz ci znowu ten tu zrobil?
nie wiem jak mam rozumieć ten wpis.
kogo obraziłem?? i dlaczego tak uważasz??
czy zbiorowe urojenie daje moc stwórczą nieistniejących bytów??
nie musisz mnie pouczać co to racjonalizm, ale jak pisałem wcześniej, wasze bajki i mity są czasem naprawdę piękne a czasem nawet pouczające ale to nie zmienia FAKTU że to wszystko pozostaje bajkami, mitami i zabobonami z przed wieków a chciałbym zauważyć że mamy 21.
kiedyś wyśmiewali tych co twierdzili że ziemia jest okrągła,
tępili takich co twierdzili że ziemia nie jest w centrum wszechświata, itd..
wiec nie dziw się że nie przemawia do mnie ta bajeczka o Jezusie!!
a tak faktycznie jego nauki parę set lat wcześniej budda głosił, radze skubnąć troszkę historii zanim zaczniemy dyskutować temat który przerabiam od dziesięciu lat.
ave racjonalizm !!
Zły adres kolego. Nie jestem wierzącym. Jednak powiem ci w co wierze - wierze w zwykłą ludzką uprzejmość ;-]
Która to z zasad racjonalizmu zabrania tak racjonalnej tolerancji?
więcej pokory i rozumu wam życzę :)
ave racjonalizm !!
hmmm... bardzo dziwny wpis...
która z zasad racjonalizmu zabrania mi szydzić z wyimaginowanych postaci??
czy chodzi Ci o to żeby nie obrażać czyiś uczuć ?? o dobry smak ?? czy o co??
bo dalej nie wiem.
w imię Chrystusa zabijali ,palili, grabili, i gwałcili. wszystko w imię chorych wartości jakie nam od wieków narzucają i ty mi mówisz o tolerancji??
wybacz ale nie kupuje tego..
ach ja ja lubię o tych Twoich lemingach czytać :)
wogule lubię czytać jak sobie do gardeł skaczecie i wrzucacie sobie nawzajem.
Wasza wojna (PO-PIS) jest potwierdzeniem że tak naprawdę jesteście tacy sami!!
jedni bez drugich nie mieli by prawa bytu. no bo kogo z ****** zmieszać jak nie ma nikogo. szkoda tylko że wasze oceny są tak bardzo czasami mylne, że wsadzacie takich jak ja do jednego worka z tymi którzy akurat nie z wami.
czekam na kolejne szykany, bluzgi i nie trafione oceny mojej persony :)
a na czym opierasz teze,ze istnieje w Polsce ciagle WZRASTAJACA czesc polskiego spoleczenstwa nie akceptujaca polityki partii oszustow jak piszesz majac na mysli mniemam PO???
Na fakcie,ze PiS ledwo,ledwo jest akceptowane?? A zwolennicy tegoz powaznie sie wykruszają akceptujac nawet nawet ta wspomniana przez ciebie partie
Co do tradycji to jak w pewnym filmie-zapewne go nie znasz bo to nie twoj poziom-jest to calkiem nowa tradycja i to ustanowiona przez ludzi według
tradycji zwanych pisuarami
W swiecie matrixu to ty zyjesz---jak prezes na prochach
"...wogule lubię czytać .."
Drogi ateuszku!
Jak lubisz czytac "wogule" - to wiesz, ze sie odmienia "ten wogul", "te wogule", "tymi wogulami", "o tym wogulu" i tak dalej!...
Skoro tak lubisz czytac "wogule" - to moze bys tez jakis "wogul" napisal?
Taki na przyklad "Nowy gul-gul slownik wogul jezyka wogula polskiego"?
Bo ten stary mi sie juz zupelnie i "w ogóle" znudzil!
A ten twoj moze byc bardzo atrakcyjny!
Zwlaszcza dla podobnych tobie woguli!
tylko czekałem aż ktoś się doczepi... cały czas ta czerwona kreska mi wpis szpeciła i cieszę się że w ogóle ktoś mnie oświecił a że padło na Ciebie to chwała Tobie i wogule :-)
odpowiedzialności premiera Tuska i jego ekipy.Niestety mamy w kraju gnidy bardziej
moskiewskie od samych Rosjan.Wynik tego śledztwa nie może być średnią tego co
myśli Tusk i Putin , dlatego komisja nie może jak dotychczas pracować na polityczne
zamówienie , a wszystko na to wskazuje że tak będzie.
~~ CZYM SIE ! ! ! - BEZ CIEBIE JEST tu NUDNO .
`````````````````````````````````````````````````````````````
I co i jak tu komentować - wszystko zaraz okrzyną "polityczn" "pisowskie" , od O. Rydzyka.