"NATO powinno odgrywać kluczową rolę w ustanawianiu strefy zakazu lotów nad Libią" - oświadczył we wtorek Biały Dom po konsultacjach w tej sprawie prezydenta USA Baracka Obamy z przywódcami Francji i Wielkiej Brytanii.

Reklama

Obama telefonował do brytyjskiego premiera Davida Camerona i francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego i wszyscy zgodzili się, że Sojusz Północnoatlantycki będzie grał ważną rolę - poinformował Biały Dom.

Reuters podaje, że kancelaria prezydenta Sarkozy'ego napisała w oświadczeniu, że Francja i USA uzgodniły, jak wykorzystać dowódczą strukturę NATO dla wsparcia operacji sił koalicyjnych w Libii. Operacja "Świt Odysei", mająca powstrzymać ataki wojsk Muammara Kadafiego na ludność cywilną, rozpoczęła się w sobotę.

Wcześniej we wtorek NATO uzgodniło, że będzie kontrolować statki płynące do Libii i pomoże w egzekwowaniu zakazu lotów nad tym krajem.