Przeciwnicy projektu budowy szybkiej magistrali, mającej połączyć położony na północy Włoch Turyn z Lyonem w środkowej Francji, protestują od miesięcy, twierdząc, że linia zagraża środowisku w górzystym regionie.

Według władz w Rzymie, jeśli prace nie rozpoczną się do czwartku, to Włochy mogą stracić prawie 671 mln euro z unijnych funduszy rozwoju regionalnego.

Reklama