Podczas sugestywnego nocnego marszu z pochodniami z udziałem kilku tysięcy ludzi w Cefalu niedaleko Palermo, zorganizowanego dla uczczenia pamięci sędziego Borsellino, biskup Manzella powiedział, że zasługuje on na chwałę ołtarzy, ponieważ poświęcił swe życie "słusznej sprawie".

Reklama

Ponadto, dodał, życie Paolo Borsellino, "jego poczucie sprawiedliwości i jego wiara" są wystarczającymi zasługami, by otworzyć jego proces beatyfikacyjny. Słowa kościelnego hierarchy zostały przyjęte długą owacją.

Urodzony w 1940 roku w Palermo Borsellino rozpoczął bezkompromisową walkę z mafią w połowie lat 70. Doprowadził do wielu spektakularnych aresztowań bossów cosa nostra. Zginął 19 lipca 1992 roku w swym rodzinnym mieście w zamachu bombowym wraz z pięcioma policjantami z jego ochrony. Zaledwie dwa miesiące wcześniej, również w mafijnym zamachu, zginął na Sycylii jego współpracownik, drugi bohater walki z cosa nostra, sędzia Giovanni Falcone.