Były szef rządu dzień po tym, gdy prokurator zażądał dla niego kary 5 lat więzienia za skorumpowanie brytyjskiego adwokata Davida Millsa, oświadczył w wywiadzie dla swej telewizji: Jestem traktowany jak kryminalista. Ocenił, że włoski wymiar sprawiedliwości jest "chory" i wymaga reformy. To widzą nawet ślepi - stwierdził Berlusconi w porannym programie w stacji Canale 5.

Reklama

Swoje sprawy sądowe były premier podsumował następująco: To prześladowania sądownicze, operacja zniesławienia bez żadnych ograniczeń, która z sądu w Mediolanie uczyniła trybunał specjalny, mający na celu wyeliminowanie Berlusconiego z polityki i jego zniszczenie.

Jestem rozgoryczony, że po takim moim zaangażowaniu na rzecz mojego kraju jestem traktowany gorzej niż przestępca, przy użyciu bezzasadnych zarzutów - mówił były premier.

Odniósł się do swego toczącego się również w Mediolanie procesu w sprawie Ruby, czyli korzystania z usług nieletniej prostytutki i nadużycia urzędu. To postępowanie nigdy nie powinno się nawet zacząć. Prokuratura na wszelkie możliwe sposoby udowodniła, że się nade mną znęca, a ja się będę bronić - dodał Silvio Berlusconi.

Reklama