"Stwórzmy społeczeństwo pozbawione uprzedzeń" - głosi hasło na plakacie, na którym siedem pań pozuje topless.

To taka pobudka. Społeczeństwo Meksyku pogrążyło się w jakimś przedziwnym letargu. Ludzie nie zdają sobie sprawy ze znaczenia wyborów i ze swojej roli. Trzeba, żeby ktoś ich wreszcie obudził - tak o swoich plakatach mówiła Natalia Juarez w rozmowie z CNN.

Reklama

34-letnia Meksykanka startująca z list lewicowej partii PRD jest szefową wydziału filozofii na Uniwersytecie w Guadalajara. Większość jej studentek popiera jej działania, jednak - jak mówi - "niektórzy studenci zaczęli inaczej na nią patrzeć".

Juarez szokuje nie tylko plakatem topless, ale i hasłami wyborczymi. Kobieta twierdzi m.in., że w Meksyku należy zalegalizować narkotyki i opodatkować handel nimi. Tak zgromadzone środki pozwolą nam działać w innych dziedzinach - przekonuje Juarez.

Reklama