Oddziały francuskie i malijskie dokonały wypadu poza linię frontu, w wyniku którego zajęły miejscowość Hombori, 200 kilometrów od Gao, celu głównej ofensywy francuskiej. W tej chwili Gao jest ostrzeliwane z powietrza przez francuskie samoloty, które przede wszystkim atakują magazyny broni islamistów oraz ich czołgi i samochody pancerne produkcji radzieckiej i rosyjskiej.

Reklama

Tymczasem islamscy terroryści wysadzili mające znaczenie strategiczne most na Nigrze, aby uniemożliwić szybkie przybycie z tamtejszych baz 2 tysięcy żołnierzy Czadu. Francuzi bardzo liczą na siły zachodnioafrykańskie, a szczególnie na świetnie wyszkolone, uzbrojone i mające doświadczenie w walkach na pustyni, jednostki armii Czadu. Wysadzony w powietrze most znajduje się w odległości 60 kilometrów od granicy Mali z Nigrem. Przybywające tą drogą jednostki miały wziąć udział w ofensywie na Gao. Do Mali płyną z Tulonu kolejne posiłki, czołgi i lekkie samochody pancerne przydatne w warunkach pustynnych.

Część Tuaregów chce negocjować z Francuzami pomoc w walce z islamskimi terrorystami.