Radio Fińskie poinformowało, że grupa przestępcza pojawiła się południowo - zachodniej części kraju, w rejonie miasta Turku. W wyemitowanym rano komunikacie ostrzegano przed wizytami cudzoziemców mówiących po polsku, którzy proponują sprzedaż zabawek lub rysunków, a następnie - wykorzystując nieuwagę gospodarzy - kradną cenne przedmioty.
Reklama
Policja wezwała Finów, by natychmiast informowali ją o pojawieniu się w okolicy takich domokrążców, i by zapisywali numery rejestracyjne ich samochodów.
To nie pierwsze tego typu ostrzeżenie w Finlandii. Od kilku lat policja w tym kraju odnotowuje działania podobnych cudzoziemskich grup przestępczych.
Komentarze(51)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA może to po prostu skrajny sarkazm spowodowany bezsilną złością na tych, którzy od dziesiątków lat swoim zachowaniem utwierdzają mieszkańców cywilizowanych krajów w przekonaniu o polskich wadach narodowych?
Bo chociaż stereotypy niosą ze sobą dużo niesprawiedliwości, to przecież rzadko bywają zupełnie bezpodstawne...
i przestana krasc ,no wlasnie,kiedyh?
Ci uczciwi Polacy ,czesto nie przyznaja sie do tego , ze sa Polakami,czesto ze wstydu , ale do nich naleza tylko ci mowiacy biegle w innych jezykach,wtedy duzo mozna uslyszec o rodakach co mowia inni.