Na potwierdzenie tej tezy, gazety podają chłodne - ich zdaniem - pożegnanie byłego sekretarza Jana Pawła II z jego następcą w ostatnim dniu pontyfikatu.

Reklama

W czasie pożegnania z kardynałami, w czwartek, jedną z dłuższych była rozmowa odchodzącego papieża z metropolitą krakowskim. Trwała blisko minutę, a więcej od kardynała Dziwisza mówił Benedykt XVI. Obserwatorzy są pewni, że tematem była kanonizacja Jana Pawła II, którą będzie musiał zająć się już przyszły papież.

Tymczasem na wiadomość o abdykacji Josepha Ratzingera były sekretarz papieża Polaka miał go namawiać, by przed końcem pontyfikatu ogłosił świętym swojego poprzednika. Ponieważ odpowiedź była odmowna - nie z powodów merytorycznych, lecz proceduralnych - kardynał Dziwisz miał przywołać przykład Jana Pawła II, który nie zszedł z krzyża.

Odpowiedzią papieża na tę uwagę było zapewnienie: Nie porzucam krzyża, lecz pozostaję w nowy sposób przy ukrzyżowanym Panu, które Benedykt XVI wypowiedział podczas ostatniej audiencji generalnej, w środę 27 lutego.