Korea Północna mnoży groźby wobec Korei Południowej i USA. Dziś ogłosiła wejście „wstan wojny” z Południem, choć w rzeczywistości obydwie Koree nigdy nie zakończyły wojny sprzed ponad półwiecza. Dzienniki w Seulu groźbom Korei Północnej poświęcają zdecydowanie mniej miejsca niż światowe media.

Reklama

Południowokoreańska prasa zdaje się nie wierzyć groźbom nieprzewidywalnego sąsiada. Wczorajsza deklaracja o gotowości ataku na amerykańskie bazy w Korei Południowej i na Pacyfiku to zaledwie doniesienia agencyjne. Dziennik „Korea Times” cytuje wypowiedź rzecznika ministerstwa obrony Korei Południowej, który północnokoreańskie groźby uznał za wojnę psychologiczną. Pjongjang chce zastraszyć zarówno Południe jak i społeczność międzynarodową. Żadne państwo nie ujawnia planów swoich działań militarnych prasie, nawet Korea Północna - powiedział przedstawiciel MON. Korea Północna zapowiedziała, że od dziś w sprawach wewnątrzkoreańskich podejmować będzie decyzje zgodnie z prawem wojennym.