Na drugim miejscu uplasowała się centrowa Partia Postępu, na którą oddało głosy 24,4 procent wyborców. Partia ta otrzyma także 19 miejsc poselskich. Zapowiadana koalicja tych dwóch ugrupowań będzie dysponować 38 parlamentarzystami, co stwarza wystarczającą większość głosów. Obie partie mają też wieloletnie doświadczenie we wspólnym, koalicyjnym rządzeniu. Tworzeniem nowego rządu zajmie się przywódca Partii Niepodległości, 43-letni Bjarni Benediktsson.

Reklama

Partie obecnej, "czerwono- zielonej" koalicji Sojuszu Socjaldemokratycznego premier Johanny Sigurdardóttir oraz Ruchu Zielonych-Lewicy uzyskały w sumie niemal 24 procentowe poparcie, co się przeklada odpowiednio na 9 i 7 mandatów. Natomiast liberalna "Jasna Przyszłość", uzyskujac ponad 8 procent głosów, będzie dysponowała sześcioma miejscami w parlamencie. 5-procentowy próg wyborczy przekroczyła też o jedną dziesiątą procent faworytka młodych wyborców, Partia Piratów, otrzymując 3 mandaty poselskie.

Minionej nocy, gdy znane były cząstkowe wyniki wyborów, pod Althingiem zebrał sie tłum z czerwonymi różami dla ustępującej premier JohannySigurdardóttir. Podziękowano jej w ten sposób za czteroletnie wysiłki na rzecz wyprowadzenia kraju z najgłębszej w historii zapaści finansowej.