Sprawdziły się zapowiedzi hydrologów. Fala kulminacyjna na Wełtawie przechodzi przez Pragę i zmierza do Łaby. Zainstalowane w ostatnich 48 godzinach stalowe zapory wzdłuż brzegów Wełtawy wytrzymują na razie napór wody. Dlatego nie doszło do ewakuacji dzielnic Karlin i Smichov.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=XFKc5uyupaQ

Dramatycznie zmienia się sytuacja na Łabie koło Mielnika. Ewakuowane są tam mniejsze, okoliczne miejscowości.

Fala z Wełtawy dotrze do Łaby po południu i jeszcze bardziej skomplikuje już i tak trudną sytuację mieszkańców Usti. Tam po południu Łaba ma osiągnąć rekordowy poziom ponad 11,5 metra. Dlatego o 6.00 rozpoczęto ewakuację 2 tysięcy osób.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=V61eRMIQqEk

W kilku miejscach Czech doszło do przerwania wałów w mniejszych zbiornikach retencyjnych, między innymi w Zalezlicach, które odbudowano po niszczącej powodzi przed jedenastu laty.