Od dziś w Watykanie nie ma kary dożywocia. Kolejna reforma kodeksu karnego w państwie papieskim przeprowadzona została za zgodą Franciszka Z punktu widzenia historii skok jest ogromny. Kara śmierci obowiązywała w Państwie Watykańskim od 1929 do 1969 roku. Obalono ją jednak oficjalnie dopiero w 2001, za pontyfikatu i z woli Jana Pawła II.

Reklama

Zastąpiono ją karą dożywocia, która teraz, zaledwie po dwunastu latach, zamieniona została na 30 do 35 lat pozbawienia wolności i wymierzona może być za morderstwo. Najistotniejszą nowością wchodzącej dziś w życie reformy watykańskiego kodeksu karnego jest postanowienie, że ścigane są wszystkie przestępstwa, przewidziane w międzynarodowych konwencjach, a więc m. in. tortura, jak również pedofilia i pornografia dziecięca.

Wymiar sprawiedliwości Watykanu zobowiązuje się ścigać za nie wszystkich jego pracowników i funkcjonariuszy, także w przypadku, gdy przestępstwo popełnione zostało poza jego granicami.