To wstępne dane - zastrzega Mychajło Kowal ze służby pograniczników. Kowal nie podał natomiast, ilu ukraińskich żołnierzy przebywa na półwyspie.



Wczoraj parlament Krymskiej Autonomii zdecydował, że została ona przyłączona do Rosji. Jak później uzasadniał wicepremier Autonomii, oznacza to, że wojska rosyjskie stacjonują tam legalnie, a pozostałe to "okupanci".

Reklama