Osłabienie jest spowodowane wysiłkiem, jaki włożył we wczorajsze spotkanie modlitewne z udziałem prezydentów Izraela i Autonomii Palestyńskiej w Watykanie.

W sobotę papież wziął udział w kilkugodzinnym spotkaniu z młodzieżą z parafialnych klubów sportowych. W niedzielę przed południem przewodniczył mszy z okazji uroczystości Zesłania Ducha Świętego, wieczorem przez ponad dwie godziny uczestniczył w bezprecedensowej inicjatywie, jaką była modlitwa o pokój w Ziemi Świętej, na Bliskim Wschodzie i na całym świecie, do której zaprosił przywódców izraelskich i palestyńskich.

Reklama

Nic dziwnego, że jest zmęczony- tłumaczył dziś rzecznik Watykanu. Ksiądz Federico Lombardi podkreślił, że Franciszek odprawił poranną mszę w Domu św. Marty, po czym przyjął szefa watykańskiego sekretariatu spraw ekonomicznych, dyrektora Światowej Organizacji Własności Intelektualnej oraz opuszczającego placówkę ambasadora Niemiec.

Nie spotkał się już z członkami włoskiej Najwyższej Rady Sądowniczej oraz przełożonym ekumenicznej wspólnoty monastycznej w Piemoncie.

Jak się podkreśla, papież Franciszek otwarcie niekiedy przyznaje się do zmęczenia i odwołuje z tego powodu zaplanowane wcześniej spotkania. Było tak już kilka razy od początku pontyfikatu.

Reklama