W ujawnionym oświadczeniu można m.in. przeczytać, że "nagranie dowodzi, że terroryści z grupy podpułkownika GRU Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Igora Bezlera 'Biesa' wiedzieli o zbliżaniu się samolotu".

Mieli go o tym poinformować, a ten wydał rozkaz poinformowania "góry o fakcie zbliżania się maszyny".

Reklama

- "Ptaszek" poleciał do was. Na razie jeden - mówi "Najemnik".
- Zwiadowczy czy duży? - dopytuje "Bezler".
- Nie widać przez chmury, bardzo wysoko leci - odpowiada separatysta.
- Dobra, zrozumiałem, przyjąłem - mówi "Bezler", dodając do któregoś z separatystów tuż przed odłożeniem słuchawki: - Zgłoście "górze".


Dwie minuty po przekazaniu tej informacji samolot pasażerski malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony.

To kolejna rozmowa separatystów, którą publikuje SBU. Pierwsza pojawiła się w mediach kilka godzin po katastrofie boeinga 777.

Reklama