Siły specjalne podległe premierowi Nuriemu al-Malikiemu otoczyły strefę międzynarodową w Bagdadzie - siedzibę instytucji państwowych i przedstawicielstw dyplomatycznych. Wcześniej Maliki ogłosił, że zamierza ubiegać się o trzecią kadencję na stanowisku szefa rządu. To działanie wbrew naciskom Amerykanów, Iranu, opozycji kurdyjskiej, sunnickiej i części własnego obozu politycznego.

Reklama

Strefa międzynarodowa, zwana też Zieloną Strefą, została otoczona przez znaczną ilość policji i jednostek antyterrorystycznych. 90 minut wcześniej premier wygłosił stanowcze oświadczenie, w którym zaznaczył, że nie zamierza się kryć i będzie walczył o utrzymanie władzy. Zapowiedział również złożenie skargi przeciw prezydentowi w związku z rzekomym naruszeniem konstytucji. Media informują też o tym, że patrole w Bagdadzie rozpoczęły szyickie bojówki.

Sytuacja w Iraku jest bardzo trudna. Na północy kraju trwają walki z dżihadystami z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. Zagrożenie ludobójstwem zmusiło do interwencji Stany Zjednoczone, które zbombardowały islamistów. Jednocześnie Amerykanie dostarczają pomoc humanitarną dla Kurdów, jazydów i chrześcijan, którzy zostali wypędzeni ze swych domów przez dżihadystów i kryją się w górach.