Gospodarz Kremla spotkał się dziś ze swoimi doradcami, zajmującymi się monitoringiem przestrzegania praw człowieka w Rosji. W trakcie spotkania zwrócił uwagę na konieczność podjęcia wspólnie z władzami w Kijowie działań na rzecz przywrócenia jedności między Rosjanami i Ukraińcami. Przy okazji dostało się międzynarodowym organizacjom za nieuczciwe oceny wydarzeń na Ukrainie.

Reklama

W opinii Władimira Putina, w sąsiednim kraju łamane są fundamentalne prawa człowieka, a międzynarodowi eksperci przymykają oczy udając, że nic się nie dzieje. Zdaniem rosyjskiego prezydenta, mamy do czynienia z kryzysem prawa międzynarodowego. Jak wytłumaczył, na Ukrainie dochodzi do zbrodni przeciwko ludzkości, a świat milczy.

Moskwa od wielu tygodni przekonuje, że ukraińskie siły zbrojne dopuszczają się masowych zbrodni na cywilach. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął już w tej sprawie postępowanie karne.