Doniesienia o złym stanie zdrowia prezydenta Rosji, na które powołuje się piszący o tej sprawie "New York Post", mają pochodzić z Polski i Białorusi.

Reklama

Amerykański dziennik nie precyzuje jednak, o jakie źródła informacji chodzi. Autor tekstu wyjaśnia jednak, że choroba Władimira Putina to główny powód, dla którego rosyjski przywódca spieszy się z inwazją na Ukrainie.

Informacje, do których dotarł dziennikarz "NY Post" mają sugerować, że Władimir Putin cierpi na jeden z dwóch rodzajów nowotworu - trzustki lub rdzenia kręgowego. Przy czym publicysta skłania się ku twierdzeniu, że w grę wchodzi jednak rak trzustki. Twierdzi również, że diagnoza ta to odpowiedź na pytanie o opuchniętą ostatnimi czasy twarz prezydenta Rosji. Jak informuje amerykański dziennik, wszystko przez terapię sterydową, jakiej poddawany jest Putin.

Prezydenta Rosji leczy ponoć 84-letni doktor z byłego NRD, którego polityk poznał w czasie, gdy jako oficer KGB pełnił służbę w Dreźnie.