Jak informuje agencja Ria Nowosti, ogień pojawił się podczas prac związanych właśnie z remontem jednostki. Według specjalistów, zapaliła się izolacja między głównym i tzw. lekkim pokładem łodzi.

W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Okręt nie jest uzbrojony. Jak twierdzi agencja TASS, reaktor został przed remontem wyłączony.

Reklama

Jak podaje agencja FlashNord, pożar wybuchł na atomowym okręcie podwodnym K-266 "Orzeł", który wchodzi w skład 11. dywizji łodzi podwodnych rosyjskiej Floty Północnej. Lódź rozpoczęła służbę w grudniu 1992 roku. Od listopada 2013 roku stoi w zakładach remontowych, gdzie przechodzi planowy przegląd. Ma on potrwać do 2016 roku.

ZOBACZ TEŻ: Polowanie na "Czerwony Październik", czyli jak Szwecja szukała rosyjskiej łodzi>>>

Reklama