Moskwa wydaliła polskiego dziennikarza. Wacław Radziwinowicz z Gazety Wyborczej na opuszczenie Federacji Rosyjskiej ma 30 dni. Rano rosyjskie MSZ wezwało go na rozmowę. Spotkanie, podczas którego odebrano mu akredytację, trwało około 40 minut.

Reklama

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" przypuszcza, że decyzja w jego sprawie ma związek z niedawnym wydaleniem przez Polskę rosyjskiego korespondenta agencji Ria Novosti Leonida Swiridowa. Nie wiadomo jaki czas na opuszczenie Rosji dostanie Radziwinowicz. Nieoficjalnie źródła w MSZ twierdzą, że 30 dni.